Płaszcz z tkaniny gobelinowej w jesienne liście kasztanowca

Uszyłam go sama (X 2015).

Tkanina: Bawełniana tkanina gobelinowa w jesienne liście kasztanowca. Kupiłam ją w Paryżu. Jest bardzo gruba i ciężka, mocno się strzępi. W szyciu trudna głównie przez tą grubość – szczególnie, kiedy chciało się robić mnóstwo drobnych zakładek. Do tego użyłam zielonej wiskozowej podszewki.

Wykrój: Użyłam wykroju 127 z Burdy 11/2010. Wykrój jest dość mocno zmodyfikowany – nie ma stójki i dół jest znacznie dłuższy i obszerniejszy, nie zrobiłam też żadnych odszyć ze względu na grubość tkaniny. Dół jest wpasowany licznymi drobnymi zakładkami.

Szycie i wykończenie: Szycie było bardzo kłopotliwe przez rozmiar i ciężar. Wszystkie brzegi są wykończone czerwoną tapicerską wypustką i obstebnowane. Na podszewce wyszyłam maszynowo czerwoną metkę. Płaszcz jest zapinany na zatrzaski ukryte pod naszytymi na wierzch guzikami. Guziki są również własnej roboty – wycięłam je z deski na wycinarce laserowej i wypaliłam pasujący wzór liścia kasztanowca.

Jedna odpowiedź na “Płaszcz z tkaniny gobelinowej w jesienne liście kasztanowca”


  1. Wspanialy, taki basniowy:)

Odpowiedz.