Piekarz we lnach

  | 2012-03-25

Lamvak zagustował we lnie. Pierwsza koszula, którą dla niego uszyłam, spodobała mu się tak bardzo, że wkrótce zażądał drugiej. Wprowadził do projektu pewne modyfikacje, a przy większości ja marudziłam, że to jakieś dziwactwo, będzie źle wyglądać albo jak ja mam to uszyć. I oczywiście na koniec okazało się, że uszyć się dało i wygląda świetnie. […]

Kolejny poziom wtajemniczenia

  | 2012-03-18

Własnoręczne szycie wymaga dużo pracy, cierpliwości i poświęcenia. Wymaga też umiejętności, które jednak, jak się okazuje, są dość łatwe do nabycia, wystarczy trochę praktyki. Uszyłam już parę sporych projektów, nauczyłam się wszywać rękawy i zamki, robić kieszenie, zakładki, zaszewki, rozporki i dziurki, szyć jedwab i jersey. Jestem zadowolona ze swoich postępów. Jeszcze oczywiście czeka na […]

Jedwabny szlak z przeszkodami

  | 2012-03-11

Prawie od początku mojej kariery krawieckiej, czyli od dwóch miesięcy, myślałam o uszyciu czegoś z jedwabiu. Burda często sugeruje jedwab jako materiał do uszycia modeli, a w szczególności krepę jedwabną. Kiedy zaczęłam rozglądać się za tymi luksusowymi tkaninami, zaskoczyło mnie, że ceny są aż tak wysokie. Wiedziałam, że jedwab nie może być tani, ale jedyna […]

Kłopoty z prostotą

  | 2012-03-04

Proste z pozoru fasony potrafią przysporzyć dużo kłopotu. Między innymi dlatego, że w ubraniach o nieskomplikowanym kroju, oczekuje się większej perfekcji w wykończeniu detali. A detale, przynajmniej dla mnie, są trudne. Z tą bluzką właśnie tak było. Niby łatwa i prosta, a sprawiła w kroju i szyciu trochę trudności, no i nie wyszła niestety idealnie. […]