Oczy skromnie spuszczone

  | 2008-12-14

Cóż, tylko do zdjęcia… Mam w zwyczaju nosić głowę uniesioną, patrzyć rozmówcy w oczy i uśmiechać się do mijanych osób. Są tacy, którzy ciężko to znoszą. Istnieje jakaś niepisana zasada, że nie należy patrzyć na innych na ulicy, powinno się przechodzić obok, wzrok wbijając w chodnik, ewentualnie w wystawy. Być może to dla bezpieczeństwa – […]