Kąpielowe towarzystwo

Autor 2013-02-17

Kiedy biorę kąpiel, używam trzech ręczników, aby wygodnie wytrzeć się do sucha. Do tego standardowe ręczniki zawsze wydawały mi się za małe. Ledwo mogę się nimi obwiązać, ledwo da się zamotać turban na mokrych włosach. I jeszcze takie zwykłe ręczniki ze sklepu nie są zazwyczaj zbyt piękne. W ramach zaspokojenia potrzeby posiadania dużej ilości dużych i ładnych ręczników musiałam więc takowe uszyć.

Pomarańczowe są moje – ten kolor najbardziej mi się podobał spośród dostępnych barw tkanin frotte. Postanowiłam ozdobić je karaibskimi stworami morskimi (gekon może nie jest morski, ale jest wspaniały i był w komplecie).  Lamvak wybrał sobie kolor jasno-zielony i zaordynował ozdobienie swoich reczników motywami lawendowymi, jako że jest lawendy wielkim fanem.

O autorze

I'm friend of elves.

Komentarze

9 komentarzy na “Kąpielowe towarzystwo”


  1. Piękne :)))


  2. Rewelacyjne! Ja też taki poproszę!! :D


  3. Wyglądają na małe – są naprawdę takie duże?


  4. @ania – Dziękuję :)

    @Palka – A czym ozdobione byś sobie życzyła?

    @Iza – 2 pomarańczowe i 2 zielone mają rozmiary około 1,5 metra na 1 metr. Do tego 2 pomarańczowe małe. Do zdjęcia są wielokrotnie poskładane.


  5. „Lawendowe” najbardziej przypadły mi do gustu – piękne! :)

    Elfko, nie myślałaś, żeby wykorzystać niesamowity potencjał tej cudownej maszyny i wykonywać takie cudne ręczniki (lub też inne rzeczy) na sprzedaż? To jest naprawdę bardzo ładne!


  6. Chyba zamarzyły mi się te stworki! :)


  7. @Vintage Cat – Nie, raczej nie planuję. Moja praca wystarczająco mnie wymęcza i popołudniami nie chcę już robić nic na zarobek :)

    @Palka – Nie ma sprawy.


  8. Śliczne wzorki:)


  9. @Małgorzata Chrobak – Dziękuję.

Odpowiedz.