It’s only logical
Autor elfka 2013-09-08 |
Cóż, mój konkursik z poprzedniego wpisu zupełnie nie wypalił. W wyznaczonym terminie nikt nawet nie próbował zgadywać, a próby, kŧóre pojawiły się po terminie nie były nawet blisko. Niemniej jednak propozycje były fajne: hobbitka, Galadriela, Amidala, Yennefer z Vengerbergu, ogólnie postać z Wiedźmina, postać z Gry o Tron, Dalek nawet! Ja tymczasem zdecydowałam się na jedną z najbardziej ikonicznych postaci science-fiction, bohatera Star Treka – Spocka, a raczej jego damską wersję.
Dla tych, którzy nie znają tej postaci kilka linków: zdjęcie, strona wiki, jego mundur. Spock jest w połowie człowiekiem, w połowie Wolkaninem. Skłania się raczej ku logicznej i pozbawionej emocji naturze wolkańskiej, ale ludzki pierwiastek czyni go jeszcze ciekawszą postacią. Spock jest tym, co trzymało mnie przy Star Trek The Original Series nawet wtedy, kiedy efekty specjalne z lat 60-tych doprawadzały mnie do rozpaczy na spółkę z szowinistycznym kapitanem Kirkiem. Od dawna planowałam więc przebrać się za Spocka i nareszcie to zrealizowałam.
Najważniejszym elementem jest niebieska bluza z czarnym kołnierzem czy może stójką oraz złotym znakiem na piersi i złotymi pasami na mankietach. Odwzorowałam hafty jak najdokładniej umiałam, wyszły całkiem nieźle. Do tego założyłam czarną spódnicę – Spock nosił czarne spodnie. Spock ma spiczaste uszy – dla mnie to nie był problem, mam protezy od dawna, są niezbędne do wszystkich elfich kostiumów. Większym problemem była fryzura. Spock ma charakterystczną czarną grzywkę – jego fryzura jest jednak za krótka, by ukryć pod nią moje włosy. Użyłam więc damskiej czarnej peruki z grzywką i przycięłam tu i tam, żeby jakoś naśladować Spocka. Na koniec pozostały jeszcze brwi – to było najtrudniejsze, bo okazało się, że ile bym nie nałożyła korektora na końcówki brwi, one i tak są widoczne. Rozwiązaniem okazał się zwykły klej, którym smaruje się brwi, czeka by wyschły i potem zakrywa je już korektorem. Tak więc zrobiłam i narysowałam uniesione końcówki brwi kredką. Efekt jest całkiem fajny, choć fani Star Treka mogą uznać, że bardziej przypominam Romulankę niż Wolkankę…
Live long and prosper!
Elementy stroju:
Gdzie: Polcon 2013
OOOO TO CI NAPRAWDĘ FAJNIE WYSZŁO, WOW!!!!
oooooo :-D też jesteś Trekikie! jak fajnie! :-D
super mundur!
Rewelacja, uwielbiam ST, doskonale Ci się udał ten strój :)
na na to bym nie wpadła :D świetna wersja :)
WOW! Świetnie, świetnie, po trzykroć świetnie!
Moja siostra jest fanką tej serii, ja pamiętam ją tylko z dzieciństwa – dość niewyraźnie, przyznam. Najbardziej fascynowała mnie możliwość komunikacji via guzik ;) (bo to chyba tu było, tak?)
Najlepszy Spock na Polconie! :D Świetne hafty :)
Gratuluję pomysłu i wykonania!
Przyznam, że po tylu wybitnie kobiecych kreacjach, jakie miałam przyjemność oglądać na tej stronie, moja wyobraźnia wykluczyła z konkursu jakichkolwiek przedstawicieli płci brzydszej…
W końcu, TARDIS – o ile dobrze pamiętam – jest również rodzaju żeńskiego.
Za to przed następnym Polconem wezmę pod uwagę wszystkie możliwości i na pewno zgadnę :D
Dobrze Cię znowu widziec, i jeszcze w takim wydaniu! Napisz, jak minęły ci ostatnie tygodnie, jestem bardzo ciekawa Twoich wakacyjnych wrażeń!
Ja protestuję! Nie było na blogu mowy, że lubisz ST, więc nie było podpowiedzi:)
@katy – Dzięki!
@Lena – Pewnie, że jestem. Stosunkowo od niedawna i jeszcze nawet nie obejrzałam wszystkich serii (jestem na Deep Space Nine). Ale z całego serca uwielbiam Spocka i Datę.
@Rincewind99 – Ja też, ja też!
@mala100gosia – Niespodzianka ;)
@Karo – Tak, komunikacja przez guzik była, ale w innej serii :) Spock jest z The Original Series.
@Palka – Pewnie, że tak!
@Karolina – Ale wiesz, to jest Female Spock ;) Tak, Tardis jest niewątpliwie rodzaju żeńskiego.
@Jashi – Byliśmy na wakacjach we Włoszech, bardzo nam się podobało. Pyszne jedzenie, piękne miasteczka, ciekawe rzeczy do zobaczenia. Tylko trochę za gorąco.
@Iza – Racja, nigdy o tym nie wspominałam :)
Nie poznałam Cię :-)
Świetnie.
@jola – Nie Ty jedna! Dzięki :)