Pomarańczowa kopia
Autor elfka 2016-01-10 |
Ta sukienka bardzo przypomina zieloną sukienkę sprzed dwóch lat – również uszytą w okolicy świąt. I nic dziwnego, bo była na niej wzorowana. Tamta okazała się jedną z moich ulubionych sukienek i chciałam mieć jeszcze jedną podobną. Tkanina znaleziona w małym szwejacarskim miasteczku świetnie się na taką nadawała. Zdecydowałam się na dużo szerszą lamówkę i bardzo mi się to podoba, szkoda tylko, że takie lamówki są trudno dostępne.
Elementy stroju:
Gdzie: do pracy
Ładniejsza byłaby ,gdyby lamówka była w kolorze tła sukienki – tzn granatowym:)
Piękna! Świetnie wygląda ta szeroka lamówka :)
Ależ energetyczna :)
Witaj w Nowym Roku, niech będzie tak energetyczny jak ta sukienka.
Elfko, bardzo podoba mi się zarówno materiał sukienki, jak i sama sukienka-ładna, ale też z pewnością wygodna. Pomysł z lamówką urozmaica wygląd sukni. Brawo! Ewa
@a – Tak myślisz? Tło jest czarne, może i rzeczywiście fajnie by było, ale ja lubię takiego kontrastowe wykończenie.
@Paulina – Dziękuję.
@Jola – Witam i dziękuję. Mam wielkie plany, oby właśnie energii mi starczyło.
@Ewa – Tak, jest bardzo wygodna, lubię taki krój. Dziękuję.
Piękna i znakomicie w niej wyglądasz :)
lamówkę możesz zrobić sama :) owszem, wymaga to trochę cierpliwości ale da się ;)
bardzo zwiewnie wyglądasz w tej „mandarynce” :)