Kwieciście
Autor elfka 2009-05-06 |
Kwiaty to jeden z popularniejszych motywów odzieżowych. Występują często jako wzór na tkaninie: drobna łączka, gałązki róż, duże kolorowe kwiaty. Czasem jest to pojedynczy akcent – duży kwiat na bluzce, bukiet na spódnicy. Świeże i sztuczne kwiaty są również przypinane do ubrań, kapeluszy i włosów jako ozdoby. Biżuteria także może przyjąć kwietną formę. Nie dziwi mnie popularność tego motywu – jest uroczy, romantyczny, bardzo kobiecy.
Ja osobiście bardzo lubię kwiaty w każdym aspekcie. Uwielbiam świeże konwalie i frezje za urodę i zapach. Kwiaty we włosach to jeden z moich ulubionych sposobów ozdabiania fryzury – koniecznie muszę obmyślić sposoby na wpinanie świeżych pąków w moje pukle. Sukienki w kwiaty pociągają mnie i nie słucham rad, mówiących, że takie wzory nie są dla mnie korzystne. Elfki muszą ubierać się kwieciście, czyż nie?
Elementy stroju:
Gdzie: do pracy
moim zdaniem kwiaty mogą wyglądać ładnie na każdym. przecież są różne wzory i kolory :-) gdyby faktycznie większe dziewczyny niekorzystnie wyglądały w kwiatowych wzorach, to chyba musiałybyśmy ubierać się w bezwzorzyste worki (czy jest takie słowo jak „bezwzorzyste”?).
Twoja sukienka bardzo mi się podoba – jest klasyczna, a jednocześnie można ją nosić na co dzień :)
Żeby wszystkie kobiety tak wyglądały w pracy,świat byłby piękniejszy…Tak mało dziewczyn(pomijam szafiarki)nosi sukienki…
Uwielbiam sukienki. I uwielbiam Twojego bloga. Wiesz, ze jestem Ci zyczliwa, wiec powiem co uwazam. Sukienka bardzo fajnie na Tobie lezy, ale… skrocilabym ja do kolana, no ewentualnie za, ale tak doslowienie centymentr za, nie wiecej. Juz chyba kiedys to mowilam, zreszta nie jedyna – nie trac nog! :) Poza tym te perelki na szyi jakos mi do tej stylizacji nie pasuja. Sa piekne, ale w polaczeniu z ta sukienka kojarza mi sie z elegancja starszej pani, a to zdecydowanie nie Twoj image ;)) Pozdrawiam cieplo.
Pięknie, ładny wzór, fason! Jesteś uroczą Osóbką i wspaniale wyglądasz w takich strojach, podkreślają Twoją romantyczną, słowiańską urodę! :-) ł
Uwielbiam kwiaty na ubraniach:D I zapachy te co Ty…Frezje…Konwalie…Mmmm…I zapach bzu jeszcze:)
Za szybko mi się wysłało,… miałam jeszcze napisać, że łabędzia szyja ładnie wygląda otulona takim delikatnymi perełkami ;-)
Sukienka jest stworzona dla Ciebie! Wyglądasz naprawdę rewelacyjnie, to jeden z ulubionych „moich Twoich” strojów.
A kwiaty cięte też bardzo lubię, przepadam za frezjami, tulipanami, żonkilami i pierwiosnkami, zwanymi u mnie kluczykami. Jednak zbiór doniczkowych jest u mnie pusty ;)
Jak zwykle bije od ciebie romantyzm :)).
W tej sukni rzeczywiście wyglądasz pięknie, ja bym tylko zmieniła troszeczkę fryzurę- przedziałek dałabym na bok :)
@blu – „Bezwzorzyste” można skrócić do „gładkie” :)
@Anuszka – Pewnie tak, ale wted te w sukienkach nie czułyby się już takie wyjątkowe ;)
@DAMa – Ja jednak w takiej długości w pół łydki czuję się najlepiej i najzgrabniej. A skromne perełki były pierwszym moim skojarzeniem z tą sukienką – to znaczy z tkaniną, kiedy ją zobaczyłam. Dziękuję Ci za szczerą opinię – cenię sobie takie. W tych dwóch kwestiach mamy akurat inne zdanie.
@mirage – Dziękuję.
@Seniorita Corazon – O tak, bez też lubię.
@szafan – Ja też nie przepadam za doniczkowymi. W domu mamy jednego, nazywa się Fabian i lamvak się nim opiekuje.
@magia2008 – E, chyba nie tak zawsze :)
@Palka – No właśnie jestem w trakcie przyzwyczajania moich włosów spowrotem do przedziałka na środku, a Ty mi tu, moja droga, na boczek proponujesz.
Ładna sukienka, jak już kiedyś pisałam, sama mam podobną do Ciebie figurę i właściwie chodzę tylko w spódnicach i sukienkach. Jakoś mnie nie przekonuje, że pełne dziewczyny muszą chodzić w nudnych, gładkich strojach:-)
Natomiast sukienka prosi się o \lżejsze\ buty, wyglądałaby wtedy wdzięczniej. Pozdrawiam.
Portfelówka niczym od Diane Furstenberg,elegancka znaczy.Ale podpisałabym się pod postem DAMy-odpowiednia długość czyni cuda dla sylwetki,wiem po sobie.
Ale piekne to ostatnie zdjecie :)
hm, no ja uważam, że w tej sukience wyglądasz jednak nader korzystnie :)
i niech będzie błogosławione sprawdzanie pisowni, bo w tym okropnym słowie na K zrobiłam rytualny błąd ortograficzny.
@anja – Masz na myśli sandałki? Chwilowo nie mam żadnych, ale planuję sobie kupić.
@Agata Natalia – Powinnam mieć do tego, tak? Taką kopertówkę?
@Doll of Porcelain – Dziękuję.
@cudak – Ja mam zawsze problem ze słowem „świeży”…
Nie,nie,po prostu ja takie sukienki nazywam portfelówkami :) I chciałam przez to powiedzieć,że sukienka jest bardzo ładna.
Sukienka świetna. Podoba mi się zdjęcie z kwiatem – takie subtelne i romantyczne, jak z reklamy Rafaello (uwielbaim)
Zawsze uważałam kwiatowe wzory za szczyt bezguścia, wieśniactwa i kiczu :D Odkąd jestem szafiarką zmieniło mi się to o 180 stopni ;D pokochałam kwiatowe wzory (oczywiście nie wszystkie, żeby nie było) i w mojej szafie jest coraz więcej takich ciuchów :D Nie muszę więc już chyba mówić, że Twoja kwiatowa sukienka jest śliczna i uważam, że wyglądasz w niej bardzo korzystnie :D Dostojnie i poważnie, ale na pewno nie staro i babciowato ;)
@Agata Natalia – Aha! A to dziękuję :)
@Agnieszka – Ja też uwielbiam Rafaello, choć jego reklamy nie znam.
@Madzia – No, trochę mnie pocieszyłaś, bo już się zaczęłam zastanawiać, czy naprawdę tak się postarzam tymi moimi kieckami.
Ten zestaw nie przypadł mi do gustu…Ale nie wszystko się wszystkim musi podobać;)
@Tara – Słusznie.
wiosna, wiosna. wiosna, ach to Ty!
:)