Dokąd?

Autor 2010-05-30

W zeszłym tygodniu urządzałam przyjęcie urodzinowe. Dostałam wiele prezentów, głównie książek i audiobooków i głównie z mojej listy na Sprezentuj. Dostałam jednak dwie książki, o których nigdy nie słyszałam. I dzisiaj chcę napisać o jednej z nich, którą już przeczytałam: Droga Cormaca McCarthy. Trochę nastraszył mnie napis na górze okładki: Nagroda Pulitzera. Książki, które dostają tego typu prestiżowe nagrody, kojarzą mi się z trudną, nudną, nieco smętną literaturą.

Cóż, nie da się ukryć, że Droga jest nawet nie tyle smętna, co przeraźliwie smutna. Ale nie jest bardzo trudna ani nudna,  ponieważ to science-fiction. Poważne apokaliptyczne science-fiction. Warto było spędzić czas nad tą książką, ale nie dostarczyła mi ona rozrywki. Dostarczyła dużo materiału do rozmyślań. Którędy idę i gdzie mnie to prowadzi?

Elementy stroju:

Gdzie: do pracy

O autorze

I'm friend of elves.

Komentarze

22 komentarze na “Dokąd?”


  1. Niestety ta sukienka cię pogrubia… (winę za to ponosi ten szary pas).

    Droga, też mi się „podobała”, widzę, że otrzymałaś książkę z okładką z filmu (który powstał ostatnio), nie jest on w zasadzie tak dobry jak książka, ale warto go zobaczyć. Mogłoby się wydawać, że do postapo. w kinie nic więcej dodać się nie da… ale jak widać, jednak się DA. :)


  2. Moim zdaniem wyglądasz w niej świetnie, głównie dzięki tym marszczeniom na pasie. Dodatkowo piękny makijaż. Strasznie tęęsknie! ;* ps. przeczytałam „w Krainie Kota”- baardzo mi się podobała! Którą polecisz mi następną?:)


  3. Elfko, jesteś śliczną kobietą, bardzo fotogeniczną. Bardzo lubię Twojej stylizacje… Pozdrowienia od stałej obserwatorki :)


  4. „Droga” jest moim zdaniem genialna ksiazka. Wlasnie dlatego ze taka przerazliwie smutna i zarazem oszczedna w slowach, autor nie epatuje za wszelka cene beznadzieja i samotnoscia, a mimo to nawet z tego wciaz powtarzanego „dobrze” wycieka cale mnostwo smutku i szarosci. Zreszta caly McCarthy jest wart przeczytania.
    Co do filmu, film jest bardzo dobry, jak na ekranizacje ktora miala na siebie zarobic. Viggo swietnie sie spisal, cala atmosfera filmu bardzo dobrze oddaje klimat ksiazki.
    A „Metro 2033” Gluchowskiego czytalas moze?


  5. Buty pierwsza klasa. Patrzyły one i na mnie z wystawy, ale ubiegła mnie koleżanka z pracy i problem się rozwiązał sam.


  6. Okropne te marszczenia. Uwydatniają wszelkie mankamenty Twojej sylwetki.


  7. ciekawa sukienka :)


  8. @Agu – Sukienka ma niezwykłe właściwości wygładzania fałdek. Nie podkreśla jednak wcięcia w talii i chyba rzeczywiście można ją odbierać jako pogrubiającą.

    @Palka – Raczej nie tą ;) Coś weselszego Ci znajdziemy. Makijaż na zdjęciach wygląda bardzo ładnie – w rzeczywistości też był ładny, ale 100 razy mocniejszy.

    @Klaudia – Dziękuję bardzo.

    @rdza – Tak, to „dobrze” było przybijające. Metro 2033 nie czytałam. Polecasz?

    @Miriana – I ciesz się. Są zabójcze dla stóp.


  9. golądałam ‚the road’ ! – świetny film.. polecam! :)


  10. @Helenka – Niektóre jednak maskują. Szczególnie fałdy, a te najbardziej mi przeszkadzają.

    @mala100gosia – Dziękuję.

    @dareczkaaa – Dziękuję.


  11. Wyglądasz bardzo nowocześnie, a jednocześnie to nadal jest Twój styl. Początkowo myślałam, że to bluzka + spódnica, jakoś tak sprytnie założone, że nie widać, gdzie co się kończy :). Bardzo ładny dół, marszczenia także mi się podobają, choć rzeczywiście ten krój nie podkreśla talii. Nie widzę tu jednak pogrubiania. Myślę, że czytelnicy bloga przyzwyczaili się do tego, że talię masz zwykle wyeksponowaną i stąd to wrażenie.

    Ostatnio nie czytam książek beletrystycznych, wciągnięta zostałam w wir poszukiwań bibliografii do pracy, w związku z czym czytam książki o ciuchach i obyczajach, szczególnie tych XIX-wiecznych. Jeśli jesteś zainteresowana tym, co psycholog może wyczytać z naszych ciuchowych historii, to gorąco polecam „Rozbierz mnie. Psychoanaliza garderoby” (C. Joubert, S. Stern, wyd. Santorski). Mały format, mało stron (144), krótkie rozdzialiki. Polecam jako szafiarską lekturę! :)


  12. Nie lubię apokaliptycznych książek i filmów. Jakoś tak. Drażnią mnie. Chyba nie lubię myśli o końcu świata, którego kocham.


  13. gdyby sukienka nie miała na dole czarnego pasa, a była długa do ziemi, to z mega wysokimi platformami byłoby fantastycznie. a tak bardzo Cię poszatkowała ta kieca. w ogóle jesteś na tyle zgrabna i proporcjonalna, że zakładasz majty korygujące na fałdki i śmigasz we wszystkim, a nie kupujesz takie dziwactwo z marszczeniem na brzuchu :>


  14. Te marszczenia trochę pogrubiają. A urodzin nie masz w kwietniu? :-P


  15. @Karo – Aż mi dziwnie było założyć sukienkę bez paska – sama też się przyzwyczaiłam. Psychoanaliza garderoby brzmi rewelacyjnie. Widzę, że można zamówić w Empiku, czyli dostępna. Chyba postaram się ją kupić.

    @dzieckokwiatu – Ja filmy zwykle bardzo lubię, książki mniej. Może dlatego, że książki traktuję poważniej.

    @magda – Rzeczywiście, fajna byłaby długa do ziemi, ostatnio nabrałam na takie ochotę. Pamiętam, jak jedna wizażystka mówiła mi o tym nie dzieleniu figury na poziome pasy w różnych barwach. Pewnie to słuszne, ale troche nudno by mi było. A bielizna korygująca – nie wierzyłam w nią do czasu aż kupiłam wysoki pas do pończoch Rago 21, zupełnie nie ze względu na własności modelujące. Rzeczywiście nieźle to wygląda.

    @Martyna – Urodziny mam w kwietniu, ale z przeróżnych powodów przyjęcie przesunęło się o ponad miesiąc.


  16. Jesteś gruba, brzydka, a te Twoje włosy jeszcze Cię przytłaczają… Ogólnie – masakra.


  17. @Iwona Twój kometarz jest poprostu chamski. Blog Elfki to blog szafa, jeśli chcesz coś skrytykować to tylko i wyłacznie ubiór. A i to powinno być zrobione z klasą!
    Elfka nie nosi rozmiaru 0 i ma tego świadomość, potrafi jednak dobrać strój do swojej figury! Jak każdy może zaliczyć modową wpadkę, może Ci się nie spodobać to co założyła, ale to jaki rozmiar nosi to jej sprawa i absolutnie nie powinno to podlegać ocenie w komentarzu.

    A co do urody autorki, nie każdemu musi się podobać, wiadomo, ale ona naprawdę jest ładną kobietą! Ma regularne rysy, duże oczy i usta. I oczywiscie to też nie powinno być oceniane w komentarzach!

    Sensowan krytyka to sztuka, której wyraźnie Ci brak…


  18. Nie noś tej sukienki, nie jest najlepsza dla ciebie…


  19. @Iwona – Hmm. Nie wiem, co odpowiedzieć.

    @Fille – Dziękuję Ci serdecznie za obronę, bardzo miłe i mądre to, co napisałaś.

    @pin3ska – E, chyba jeszcze ją ponoszę.


  20. Aniu, polecam:
    http://galeria-estilo.pl/index.html

    kiedyś miałam okazje robić tu zakupy – udane :)

    pozdrawiam serdecznie


  21. @Monika – Wszelki duch! Dziękuję Ci za poradę, znam ten sklep i zaglądam do niego, ale jeszcze nie udało mi się tam niczego kupić.


  22. sukienka ci dodala kolejne 5 kg

Odpowiedz.