Ściśnięta w talii

Autor 2011-02-13

Właściwie od dawna chciałam mieć gorset. Jest to rzecz tak wspaniale retro, symbol seksownej kobiecości, podkreślający talię i wygładzający figurę. Myślałam więc sobie o gorsetach, trochę właściwie marzyłam, ale nie decydowałam się na zakup, bo nie byłam pewna, jak będę go nosić. Gorset wydawał mi się czymś bardzo odświętnym, na wielkie okazje. A takich okazji jest niewiele. Potem zobaczyłam gorset underbust i taki spodobał mi się jeszcze bardziej – to właściwie taki sięgający od linii poniżej biustu do bioder pas modelujący talię. Taki gorset znacznie łatwiej wpasować w codzienną garderobę.

Mój underbust dostałam w prezencie. Pochodzi z kopalni gorsetów i innych ciekawych rzeczy restyle.pl. Z tyłu jest sznurowany a z przodu zapinany na tak zwany busk. Samodzielne zasznurowanie tego nie jest możliwe, ale kiedy raz się zasznuruje na pożądaną szerokość, to można (choć z wielkim trudem) zapiąć się samemu. Nie zmniejsza obwodu w talii jakoś znacząco, ale wizualnie bardzo ją podkreśla i ukrywa fałdki na plecach. Nie jest oczywiście szczególnie wygodny – to pewnie generalna cecha gorsetów – ale spokojnie mogę w nim wytrzymać cały dzień. Wymusza zachowanie prostej postawy, co jest dodatkową zaletą.

Elementy stroju:

Gdzie: do pracy

O autorze

I'm friend of elves.

Komentarze

36 komentarzy na “Ściśnięta w talii”


  1. świetnie to wygląda :)


  2. Wow! Robi wrażenie! Wszystko na plus – zarówno gorset jak i długość sukienki oraz wzór na niej. Tak trzymać:)


  3. no no no:D jakie połączenie wiejskich wzorów z ostrym, rockowym gorsetem :d odważna jesteś.


  4. a myślałam że to sukienka! absolutnie cudna spódniczka, te kolorowe hafty na dole są fantastyczne,
    haft, gorset, sznurowane trzewiki dają taki folkowy efekt
    osobiście nie dałabym rady wytrzymać przez cały dzień w sztywnym i ściśle opinającym gorsecie ale przyznaję, że efekt jest genialny!!!


  5. masakra….


  6. wyglądasz bardzo rockowo.

    oj, współczuję kolegom z pracy. dekoncentracja gwarantowana na dłuugo. ;-)


  7. Jak Ci się będzie dobrze nosić, to polecam na przyszłość porządne gorsety na stalowych fiszbinach, które faktycznie potrafią wyszczuplić talię o parę czy paręnaście centymetrów (zależnie od człowieka oczywiście:)
    I do gorsetów można się przyzwyczaić, kiedyś też wydawały mi się bardzo niewygodne, ale w miarę upływu czasu jest bardzo ok.

    Świetny prezent!!


  8. @mala100gosia – Dziękuję.

    @emnilda – Długość? A no tak, kolana na wierzchu… Skróciłam ostatnio 3 spódnice :)

    @Iga – Wcale o tym tak nie myślałam. Nie traktowałam gorsetu jako rockowego elementu. Ale w sumie…

    @ThimbleLady – Właśnie, tak pięknie się to połączyło, że wygląda jak sukienka.


  9. @madie – Ale co?

    @Inaa – Gdzie tam, nawet nie zauważyli ;) Dziękuję.

    @Yaga7 – Już mi się dobrze nosi i już chcę następny. Poleć proszę jaki byś dla mnie dobrała? Ten mi się podoba, ale nie ma rozmiaru: http://www.restyle.pl/product-pol-522-Gorset-klasyczny-na-stalowych-fiszbinach.html Znasz jeszcze jakiś polski sklep z gorsetami? A prezent miałam oczywiście na sprezentuj.pl , przecież lamvak sam by takiego nie wybrał :)


  10. Fajna długość spódnicy. Sprawia, że nogi są ładnie wyeksponowane. Powinnaś nosić taką długość częściej :) Ciekawy, ale i odważny zestaw.


  11. No wow! muszę przyznać jedna z Twoich najlepszych stylizacji! Na ludowo, ale z pazurem!


  12. @Marta – Postaram się. Dziękuję.

    @Aziya – Dziękuję!


  13. Ładnie Ci w tym zestawie :) Jest taki bardzo Elfkowy :)
    A poza tym to sama się zastanawiam nad gorsetem. Jeden mam, ale taki, który się wkłada pod ciuchy. Wygodne to nie jest ale uniemożliwia garbienie się:)


  14. A propos gorsetu z linku w odpowiedzi do Yagi – boję się, że będzie Ci bardzo trudno dostać overbust, który będzie dobrze pasował na duży biust…
    Z polskich sklepów sprzedających gorsety znam jeszcze papercats. Znam z opowieści, bo i tak wszystkie gorsety kupuję z What Katie Did (z racji ceny – głównie te przecenione na ebay).


  15. O tak, gorsety z What Katie Did polecam gorąco :)

    Zresztą prawdę mówiąc, ja w ogóle polecam angielskie / zagraniczne gorsety. Przyznam się, że restylowe gorsety mi osobiście nie leżą. Ponoć te z Papercats są już lepsze. Ale oczywiście na pierwszy raz restyle jest jak najbardziej ok :)

    Wszystkie gorsety kupuję albo na ebayu, albo w angielskich sklepach, dlatego niestety nie doradzę w temacie polskiego sklepu z gorsetami.

    Ale mogę podrzucić parę linków do sklepów w UK:
    http://www.adorecorsets.com/
    http://elegantlacing.co.uk/
    http://www.fairygothmother.co.uk/

    I tu są ciut tańsze:
    http://www.corsets-uk.com/
    aczkolwiek nie wiem, jak z jakością, bo stamtąd nie zamawiałam.

    I zgadzam się, że trudno będzie Ci dostać overbust. Moje 32GG/34G próbowałam przyodziać w różne overbusty, ale zawsze kończyło się to porażką – po pierwsze ze względu na biust, a po drugie ze względu na długość, bo ja muszę mieć długi gorset. No i dlatego poprzestałam na underbustach :))


  16. fantastycznie ! spódnica tak dopasowana do bluzki, że myślałam , ze to sukienka ; ) super gorset
    pozdrawiam


  17. Ej dziewczyny, widzę, że jesteście zorientowane – ja mieszkam w usa – czy tam są jakieś sensowne sklepy z gorsetami? (mogę kupić w GB, ale ze względu na prawo bankowe blokuja mi kartę i wymaga to pójscia do banku, odczekania aż przesyłka przejdzie przez celników etc)


  18. kapitalna spódnica.
    gorset „pod piersi” skojarzył mi się z ..żoną Rumcajsa :) w pozytywnym znaczeniu, niesamowicie podkreśla biust.


  19. No po prostu bomba!:)
    I popieram, rockowo, że hej:)


  20. gorset mi się nie podoba. za to trzewiczki są zajebiste!


  21. Katy, tak, w USA są różne sklepy z gorsetami, ale aż tak dokładnie się nie znam.

    Zobacz sobie grupę na LJ:
    http://community.livejournal.com/corsetry/
    Tam co jakiś czas pojawiają się linki do sklepów na etsy czy do innych, które właśnie głównie są amerykańskie.


  22. Ja też się dałam nabrać i myślałam, ze to sukienka:-)!
    Wyglądasz bardzo kobieco! Bardzo mi się podoba:-)


  23. Pięknie! Masz wspaniale wymodelowaną talię. Patrzę i patrzę i napatrzeć się nie mogę :).


  24. Katy – od paru miesięcy What Katie Did ma też sklep amerykański, http://www.whatkatiedid.us.com/


  25. moja siostra nosi bardzo podobny – faktycznie efekt jest super, ale skarży się mocno na to, że faktycznie trudno w tym usiąść wygodnie :) ale powiedziała też, że rozumie, dlaczego kobiety kiedyś tak mało jadły – pod ten gorset trudno coś po prostu wepchnąć :) zawsze miałam opory przed gorsetem underbust, bo wydawało mi się że duży biust będzie w tym monstrualnie wyglądał, ale Twoje zdjęcia przekonały mnie że wcale nie i że efekt jest wart niewygody :) może też się skuszę :)


  26. Świetne połączenie, gratulacje pomysłu :)


  27. @Katy – Tak pod ubranie to ja mam taki wysoki pas do pończoch: http://www.nylony.home.pl/SHOP/bmz_cache/b/b8ef649975f2ece2d5b8426e00cfe255.image.425×550.jpg Trochę mnie swędzi od niego brzuch.

    @Magda – Rzeczywiście, też znam papercats. Obejrzałam gorsety z What Katie Did – są rzeczywiście i piękne i drogie.

    @Yaga7 – Dziękuję! Świetne rzeczy mają w tych sklepach! Drogie, to prawda, ale wspaniałe.

    @Ariadna – Obie rzeczy są z tej samej kolekcji H&M, więc rzeczywiście te hafty są podobne.


  28. @6roove – Żona Rumcajsa! Moja ciocia mówi na lamvaka Rumcajs!

    @Marchewkowa – Dziękuję. Cuda działają fiszbiny.

    @tattwa – Też sądzę, ża jest wart niewygód, a jeść jakoś mi się udawało, choć może rzeczywiście mniej.

    @Annuschka – Dziękuję.


  29. cudnie


  30. Jesteś za gruba i masz za wielkie cycki do noszenia gorsetu.


  31. Przepiękna spódnica :) :) :) Jeśli mam być szczera, reszta średnio mi się podoba, ale ze spódnicą to trafiłaś w 10!


  32. Czy długość tego gorsetu jest dobra? Zastanawiam się dokąd powinien sięgać na górze i na dole.


  33. @aNeutrino – Dzięki.

    @ingeborg – Chyba wręcz przeciwnie – u chudzielców nie ma co ściskać.

    @Mag – Dziękuję

    @Miarka – Chyba jest za długi u góry niestety, podwija mi się pod biustem.


  34. @ingeborg
    czyżby jakiś kompleksik? ;)


  35. Właśnie mam zamiar kupić underbust, ale z 24 fiszbinami, tylko czekam na mój rozmiar, też na restyle.pl mam kilka takich gorsetów-bluzek, mają po 2 fiszbiny, ale czasem myślę, że one bardziej pogrubiają niż cokolwiek podkreślają. ;)

    A jeśli chodzi o Ciebie i Twój underbust – świetnie wyglądasz. Co prawda na jednym ze zdjęć faktycznie trochę zachodzi na biust, ale wcale nie widać tego (dopiero po przyjrzeniu się po przeczytaniu komentarza). A spódnica bardzo fajna. Nie lubię ogólnie takich wzorów itd, ale tutaj mi się podoba. I buty też są fajne.


  36. Szkoda, że nie piszesz co gdzie dokładnie kupiłaś :-)
    Właśnie mi uświadomiłaś, że chyba mogę skusić się na taki gorset :-) choć nie wiem czy jestem aż taka śmiała na to, ale na koncert na pewno się nada :)

Odpowiedz.