Okrycie godne cesarzowej

Autor 2008-11-30

Zazwyczaj na zimę miałam jedno okrycie – czarny klasyczny płaszcz, aby mieć pewność, że będzie pasował do wszystkiego. Tej jesieni postanowiłam sprawić sobie drugi płaszcz, tym razem jasny. Idea kupna białego była kusząca, ale zdrowy rozsądek mi na to nie pozwolił. Myślałam więc o beżowym, ale objawił mi się ten królewski złoty płaszczyk firmy Noa Noa. Mój przyjaciel stwierdził, że wyglądam w nim jak chińska cesarzowa. Noszę go często, bo komponuje się z wieloma rzeczami w mojej szafie: brązowymi, złotymi, białymi, noszę go też do czarnych strojów.

Oto mój płaszczyk z dwoma zestawami dodatków: brązowymi i czarnymi.

Elementy stroju:

Gdzie: do pracy, na zakupy, do kina itp. Chodzę w nim wszędzie.

O autorze

I'm friend of elves.

Komentarze

14 komentarzy na “Okrycie godne cesarzowej”


  1. Podoba mi się krój płaszcza – to odcięcie tuż pod biustem i rozkloszowanie rękawów :) oraz kolor – warto rozświetlać szare polskie ulice zimą. Dobrze, że podjęłaś tę misję ;)


  2. Tak, kolor płaszcza jest rewelacyjny, na żywo wychodzi o ile pamiętam jeszcze lepiej, wyraźnie złoto.

    Mi się bardzo podoba zestaw z czarnym. Nawiasem mówiąc ta torebka to był rzeczywiście bardzo trafiony zakup :) A kapelusz widzę chyba pierwszy raz, świetny!


  3. Bardzo ładny. Z czarnymi dodatkami wygląda najlepiej. Też mi się niezwykle podoba jego krój, tyle że odnoszę wrażenie, że to odcięcie wcale nie wypada pod biustem, ale nieco wyżej. Mylę się?

    A Lamvak nie powinien robić Ci zdjęć z góry, bo to zawsze skraca nogi ;)


  4. Plaszcz jest swietny. Bardzo oryginalny. Podoba mi sie z czarnym


  5. @katis – Pewnie. Teraz planuję czerwony, choć to już znacznie bardziej popularne. No i wciąż marzę o tym białym. ale to raczej taki wiosenny.

    @Ania – Tak, płaszcz jest bardziej złoty w rzeczywistości. Kapelusz dość nowy, kupiłam sobie na zimę.

    @Revontuli – To zależy, jak wysoko noszę biust ;) Ale serio, to jak najbardziej pod biustem jest to odcięcie. Lamvakowi przekażę.

    @violcio11 – Naprawdę z czarnym? Wszystkim się podoba bardziej z czarnym? Ja myślałam, że lepiej z brązowym…


  6. Cudenko po prostu. MNie się podoba i z brązem i czarnym. Świetny zakup.


  7. W tłumie od razu widać gdzie Elfka, nie ważne w co się ubierze:) Ja też, jestem bardziej za czarnym, tylko trochę dziwne jest to co masz na szyi, ale kwestia gustu:) a poza tym podoba mi się sceneria:)


  8. prześliczny ten płaszcz! i z czarnym faktycznie lepiej:) Często zahaczam o Noa Noa, tam są takie cuda, że wykradłabym cała zawartość sklepu :D Niestety ceny nie na moją kieszeń ;( Ale za patrzenie się nie patrzy :)


  9. Ten plaszcz… no nie jest cudowny troche tapicerski ale ten kolor decyduje o wszystkim! I mam calkiem podobne kozaki ;)


  10. @magia2008 – Dziękuję. Naprawdę, nie dość, że śliczny, to okazał się praktyczny. Nawet nie myślałam, że do tylu rzeczy będzie pasował.

    @Pałka – Ale słodzisz, Siostro. Ten czarny kołnierz futrzany, to musisz jeszcze na żywo zobaczyć. A sceneria – nad Wisłą. Próbowaliśmy namówić łabędzia na pozowanie, ale stroił fochy.

    @Bastet – W Noa Noa mają naprawdę piękne rzeczy, a ceny w outlecie już nie są wiele wyższe niż w na przykład w Reserved. Tylko tam już nie ma przecen niestety.

    @Doll of Porcelain – Dokładnie, jak obicie na takich staromodnych fotelach. Nie jestem pewna co chciałaś powiedzieć: „no, nie jest cudowny” czy „no nie, jest cudowny” ;) A co do butów, to wiem, które, widziałam je u Ciebie.


  11. gratuluję odwagi płasz przepiękny, a ja z mojąosobowością nie odważyłabym się na noszenie takiego ( mój problem:-(), nie wiem czemu, ale w czarnym kapeluszu do tego płaszcza i kołnierzy skojarzyłaś mi się nie z chińską cesarzową a z rosyjską księżniczką Anastazją:-)


  12. @szafalka – Trochę takich obaw we mnie też tkwiło, ale walczę z tym i czuję się coraz lepiej, nawet jak się na mnie gapi otoczenie. A skojarzenie podoba mi się znacznie bardziej od chińskiego.


  13. pieknie wyglada :)

    bardzo królewsko :)


  14. Nie-e. Wygląda jak kanapa.

Odpowiedz.