Krasnoludzkie szaty
Autor elfka 2009-01-10 |
Dzisiaj w Elfich Szatach prawdziwy krasnolud. Przedstawiam Wam lamvaka, który był kołem zamachowym powstania mojej szafy, wspiera mnie w jej prowadzeniu na co dzień i jest autorem większości umieszczonych na blogu zdjęć.
Kobiety często narzekają, że ich mężczyźni nie zważają na strój, noszą byle co. Jeszcze częściej mówi się to o informatykach. Lamvak, który jest moim mężczyzną i informatykiem, ma swoje własne, silnie sprecyzowane poglądy na kwestię odzieżową. Trudno odmówić mu oryginalności w doborze ubioru, a choć daleki jest od klasycznej elegancji, jego niepospolite pomysły świetnie pasują do jego wyglądu, poglądów i zainteresowań. O ile ja sama nazwałam się elfką i jest to moje pobożne życzenie, by wyglądem elfkę przypominać, lamvak po prostu wygląda na krasnoluda.
Prezentujemy dziś nowe zimowe okrycie, wspaniałą wełnianą pelerynę, uszytą przez zaprzyjaźnioną krawcową. Jest dwuczęściowa – długa, zapinana na guziki i pętle część spodnia i kaptur z krótką peleryną, wkładany przez głowę. Projekt w całości lamvakowy. Uprzedzając pytania: Tak, ludzie mówią mu na ulicy „Szczęść Boże!”.
Święci Pańscy! No brat Lamvak jak nic. Albo młodszy (i ma się rozumieć że przystojniejszy!) brat Gimlego! :) Boska peleryna! No i szacun za nieścinanie włosów. Mój ściął rok temu. Płakałam rzewnymi łzami :(
PS Ech, moje dawne rejony. Aż się łezka w oku kręci…
łał! no to dopiero ci oryginał:) super! a pelerynka ciepła?:D
świetnie mu w tych „zakonnych” klimatach :) Bardzo oryginalnie :) Mój facet też ma długie włosy :) Dobrze, że teraz nie ma wojska obowiązkowego, bo się zapierał, że nic w świecie tam nie pójdzie, bo musiałby je obciąć :D
a i jeszcze moje skojarzenie, że wygląda, jakby należał do jakiegoś średniowiecznego bractwa :)
mój ulubiony Brat:) trzeba stwierdzić fakt, że na pewno pod pod jednym względem jesteście podobni: oby dwoje tak samo mocno wyróżniacie się z tłumu! Sesja bardzo udana:)
@Ryfka – Lamvak chce iść z toporem do ślubu :) A ja z łukiem oczywiście. A włosów pilnuję i walczę o nie, jakieś dwa lata temu miał dready i po obcięciu, z włosami długości 3cm wydawał mi się łysy. A co do rejonów – w tej chwili są to też nasze rejony, właściwie od kiedy się wprowadziliśmy do Krakowa.
@kajus – Ciepła, ciepła i jeszcze ja się czasem pod spód załapię.
@Bastet – Myślę, że skojarzenie bardzo dobre. Rozumiem, że Ty też lubisz długie włosy u mężczyzn? Ja bardzo! I zarost długi też lubię.
@Pałka – Żebyś widziała, jak się dzisiaj ludzie „dyskretnie przypatrywali”, kiedy robiliśmy zdjęcia.
Oglądając te zdjęcia jestem pod miłym wrażeniem. Peleryna mu pasuje! ;)
dziś widzę bardzo mrocznie ..
W sumie to nie wiem co napisac on naprawde chodzi w tym po ulicy? Jesli tak to kurde ja przy nim wysiadam :D Wyglada super no prosto z RPG :)
masz super faceta,zazdroszczę :))
peleryna rzuciła mnie na kolana ,jest zajefajna
@Marissa – Pewnie! Teraz szukamy odpowiedniego sztyletu.
@miszona – W porównaniu z czereśniami na pewno.
@Doll of Porcelain – Jasne, że chodzi. Nie ma na zimę innego okrycia nawet. Trochę się obawiałam, jak zareaguje moja babcia, kiedy pojechaliśmy na Boże Narodzenie, ale bardzo się jej podobało. Lamvak bardzo lubi RPG.
@gosia – Dziękuję :)
Tp tez moje rejony:-). W ogole sadzac po twoich zdjeciach z balkonu jestesmy wlasciwie sasiadkami, tylko ze ja teraz na zeslaniu w Warszawie;-). Ale mieszkanie mmay naprawde niedaleko od twojego;-)
super, wszelaka oryginalność w tłumie podobnie ubranych ludzi zawsze mi się podoba!!!
pozdrawiam Was obydwoje:)
A czy ktoś zauważył buty lamvaka? Trochę niewyraźnie je widać na pierwszym zdjęciu, ale na pewno są warte uwagi :) No i świetnie pasują do peleryny.
@dakota77 – O, to pewnie się spotkamy, kiedy wrócisz.
@la_comadreja_roja – Dziękujemy i również pozdrawiamy.
@Ania – Tak, buty troszkę po macoszemu są na tych zdjęciach potraktowane, ale jak lamvak dokupi sztylet, doszyje sakwe i co on tam jeszcze wymyśli, to zrobimy jakieś w lepiej wyeksponowanymi Cockney’ami.
Pasujecie do siebie :-))). Fajne zdjecia.
Niezły krasnolud! Śmieszny jest ten kaptur a zwłaszcza jego szpicowate, długie zakończenie :-)
pozdrawiam
agus
jestem pod ogromnym wrażeniem!!! Brat Lamvak wygląda po prostu bombastycznie!
a w tle mój ukochany Kraków (jako krakusce zakręciła mi się w oku łza ze wzruszenia)
o kurcze mam kolegę jest Karmelitą Bosym i ma taki sam płaszcz:-)))) kurcze czy Twój kolega nie odstrasza kobiet? Wkońcu wygląda jak zakonnik i to przystojny:-)))
peleryna jest FANTASTYCZNA!
mówimy NIE nijakim ubraniom informatyków!
@violcio11 – Pewnie, że pasujemy. Jak to elfka i krasnolud ;)
@agus – To zakończenie kaptura ma swoje przeznaczenie – w przyszłości lamvak zamierza chować swój krasnoludzki warkocz, ale to jeszcze muszą mu trochę włosy urosnąć.
@szafalka – No, mam nadzieję, że odstrasza! Czasem jak idziemy ulicą, trzymając się za ręce, to ludzie dziwnie się patrzą…
@Sabina – O tak!
[…] to, bo nie myślałem że odpowie mi kobieta, która tak się ubiera, dostojnie ale po swojemu. a partnerowi zazdroścze, bo jest czego. Wspaniała i urocza […]
Szanowna Pani:
Ten płaszcz to cud techniki średniowiecznego krawiectwa. Jeśli posiadacie jeszcze plany i kroje tejże szaty, proszę o kontakt ze mną – 37723325
Piotr Szkarłatny