Upalnie i pracowicie

  | 2009-07-12

Na co dzień mam dość regularny, a niektórzy powiedzieliby nudny, tryb życia. Rano idę do biura, w którym spędzam dzień, wychodząc tylko na obiad do jednej z pobliskich jadłodajni. Po pracy idę do domu, ewentualnie wybieram się z lamvakiem do kina lub do kawiarni. Pozwala mi to nosić te stroje, na które mam w danym […]

Build Cop

  | 2009-05-20

Pisałam w notatce Wielki błękit, że do niedawna nie nosiłam żadnych odcieni niebieskiego, ale zdałam sobie sprawę, że jednak czasami nosiłam kolor granatowy. Jego powiązania z różnego rodzajami uniformami są dla mnie pociągające. Szczególnie szkolny mundurek to ciekawa inspiracja. Kiedy zdawałam maturę na pisemne egzminy przyszłam jednego dnia na czerwono, drugiego na biało. Natomiast na […]

Wielki błękit

  | 2009-04-29

Dzisiaj dalszy ciąg procesu oswajania kolorów. Jak wspominałam, wszelkie odcienie niebieskiego do niedawna były nieobecne w mojej garderobie. Twierdziłam, że jako barwa zimna nie pasuje do mnie, kojarzyła mi się z pidżamami, ścierkami kuchennymi i nielubianym jeansem. Próbę wprowadzenia niebieskiego do szafy rozpoczęłam od przywołania pozytywnych skojarzeń – oczywiście bezchmurne niebo, niezapominajki, chabry, okładki pewnych […]

Raz na ludowo, drugi raz ze szczurką

  | 2008-12-18

Nie umiem określić, co należy do stylu ludowego. Bywa, że widzę jakiś zestaw i nazywam go ludowym, ale nie wiem właściwie dlaczego. Są pewne oczywistości – szerokie pasiaste spódnice, lniane haftowane bluzki, chusty malowane, wyszywane, robione na szydełku. Jednak bywa, że strój ma charakter ludowy, nie zawierając żadnego z tych elementów. Taki nieuchwytny smaczek – […]