Skryć się…
Autor elfka 2009-07-26 |
… W kraju niewiernych. Jacka Dukaja odkryłam kilka lat temu i zaczęłam właśnie od tego zbioru opowiadań. Zainteresowałam się nim po obejrzeniu nominowanej do Oskara animacji Tomka Bagińskiego Katedra, która oparta jest na opowiadaniu o tym samym tytule z tego tomu. I oniemiałam. Różniło się to tak dalece od fantasy, które czytałam do tej pory, że byłam naprawdę zaskoczona. Opowiadania są fascynujące, niepokojące, dziwne. Można się w czytaniu zapamiętać i ukryć się w kraju niewiernych przed rzeczywistością.
Książka towarzyszy mojej bardzo lubianej starej sukience, która usilnie opierała się przed wystąpieniem na blogu. Już trzykrotnie lamvak fotografował mnie, kiedy gdzieś w niej wychodziłam i zdjęcia były okropne. Tym razem szybkie poranne zdjęcia przed wyjściem do pracy udały się i voilà. Przez chwilę zastanawiałam się, co jest starsze: sukienka, czy moja znajomość tej książki (nie sama książka, najpierw czytałam biblioteczną). I jednak książkę przeczytałam po raz pierwszy wcześniej niż kupiłam sukienkę.
Elementy stroju:
- Biała sukienka z czarnym haftem
- Czarny kryształowy naszyjnik
- Czarna kryształowa bransoletka
- Czarne sandały na obcasach
Gdzie: do pracy
a brat lamvak akurat gra w Assasin’s Creed – wcielam się w średniowiecznego arabskiego zabójcę
i dziesiejsza nota jest bardzo w klimacie ^ ^
Po przeczytaniu Twojego opisu, postanowiłam sobie ebooka ściągnąć (wolę książki w rzeczywistości od wirtualnych ale dziś niedziela. biblioteka daleko;p) Przeczytałam na razie 30 stron, bardzo przyjemnie się czyta.
haft na sukience śliczny :)
Łał! Piękna jest ta sukienka!
Ja też gromadzę ulubione ciuchy sprzed lat, bo ciężko mi się z nimi rozstać, a nadal podobają mi się tak samo.:)
Urzekająca!
wygladasz bardzo ladnie :) mam tylko jedna zastrzezenie – gora sukienki jest bardzo urozmaicona dzieki tej szerokiej, czarnej koronce i dokladanie jeszcze naszyjnika jest niepotrzebne (za duzo tego dobrego ;)) ja bym zdjela naszyjnik i zalozyla tylko wyrazna, duza czarna bransoletke plus kolczyki.
co do ksiazki – nie czytalam, ale zainteresowalas mnie. poszukam jej :)
pozdr!
świetny pomysł z tymi książkami :))
aczkolwiek czekam nadal ,na jakąś pozycję mi bliższą :))
sukienka jest doprawdy świetna !
hehehe.. z ciekawości zobaczyłam, jak wygląda lamvak :D
a sukienka super.
a tak nieszafiarsko – nie jestem miłośniczką fantasy, ale chyba się skuszę na dukaja. a tak – w ramach eksperymentu :D
obejrzyj nowy film Bagińskiego pt. „Kinematograf” ;) niewiele ma wspólnego z „Katedrą”, ale też jest świetny. i nie rozumiem, dlaczego tak długo ukrywałaś sukienkę, jest świetna! haft w talii jest piękny
Widzę, że nasze literackie gusta się coraz bardziej pokrywają, a po Sapkowskim, przyszedł czas na Dukaja (którego, przyznaję, czyta mi się zawsze trudno, ale kto powiedział, że dobra lektura musi być łatwa). Czekam z niecierpliwością na następną ujawnioną przez Ciebie ksiażkę :)
@lamvak – Ale że ja wyglądam tak zabójczo, czy co?
@Anisty – O, to świetnie, że Cię zachęciłam, mam nadzieję, że Ci się w całości spodoba.
@Paluina – Najgorsze jest to, że oprócz nadal noszonych starych rzeczy, mam całą górę nienoszonych, za ciasnych ubrań, do których nawet nie chciałabym schudnąć, ale nie umiem ich wyrzucić.
@Emnilda – Dziękuję.
@luksusowa – Być może masz rację, z tym, że dużych bransolet u mnie nie uświadczysz… Książkę bardzo polecam, mam nadzieję, że Ci się spodoba.
@gosia – Ja czytam głównie fantasy jednak, ale coś na pewno innego się też pojawi. Hmm, czy ja mam jakąś nie-fantastykę na półce?
@mamalgosia – Tak? A gdzie zobaczyłaś? Tutaj: http://elfka.pl/?p=733 ? A Dukaj jest wspaniały i nie taki typowy fantasta jak Sapkowski, warto spróbować.
@blu – A „Kinematograf” to już dostępny? Widziałam zwiastun, obejrzę na pewno. A sukienka właśnie tym haftem mnie zachęciła do kupna.
@Julka_Zlotov – Dukaj jest ciężki, nie da się ukryć. „Lód” na przykład czytałam trzy miesiące. Ale jednak ani chwili nie myślałam, żeby przerwać. Następnym razem będzie coś dużo, dużo lżejszego. Aż się obawiam, czy nie za lekkiego ;)
tak dukaj dla wytrwałych :) a co do sukienki to jest bardzo dobra :) ten interesujący wsorek w pasie świetnie podkresla twoja figure :)
Bardzo ładna sukienka.
Też mam manię chomikowania ubrań – nie chodzę, ale ciężko z nimi się rozstać.
Z fantastyki najbardziej lubię Pratchetta, a z polskiego podwórka Pilipiuka. Twórczość Dukaja jakoś do mnie nie przemawia, ale może kiedyś się przekonam.
Kiedyś pisałaś, że nie lubisz zakupów w SH. Zapewne byłaś kiedyś w niedzielę na Placu Nowym (Żydowskim), jeżeli nie, to polecam – zamienia się wtedy w SH na wolnym powietrzu. Niestety drogo, ale warto i można się targować.
nieziemska jest ta sukienka. ale powinna być do samej ziemi!
@elfka(@lamvak)
piszesz o skrywaniu się i o kraju niewiernych – to jest w grze
plus biała suknia z czarnym motywem – wizualnie pasują do gorącego klimatu pustyni
Cudna jest ta sukienka :D Zachwyciła mnie jej góra, oraz ten czarny haft :D Doskonale pasuje do Ciebie :D Nie mogę się napatrzyć :D dziwię sie, żę dopiero teraz ją pokazujesz ;)
cudna ta sukienka! Prześliczny ma ten pas! Heh też mam takich kilka nieopublikowanych zestawów, bo zdjęcia wyszły niefajne :/
@mala100gosia – Tak, haft jest idealnie umieszczony.
@Helenka – Lubię i Pratchetta i Pilipiuka. Choć Świata Dysku nie przeczytałam w całości, jakoś około 10 części zaczął mnie nudzić. A na placu Nowym byłam nie raz, kupiłam tam dużo rzeczy. Najbardziej nie lubię tam tłumów, ale naprawdę fajne rzeczy można znaleźć.
@cudak – Ach, długa byłaby piękna, choć już trochę zakrawałaby na ślubną.
@lamvak – Już się widzę w tej kiecce na pustyni ;)
@Madzia – Na początku czekałam na lato, a jak już się zaczęło, to nie mogłam dobrych zdjęć zrobić.
@Bastet – Ja też mam więcej. Trzymam je na dysku, może kiedyś opublikuję, jak jakaś posucha będzie.
sukienka świetna! a pomysł z książkami też, tylko na razie nie skorzystam z Twoich rekomendacji, bo za fantasy akurat nie przepadam :)
@kajus – Dziękuję.
zdecydowanie ta fryzura nie jest dla ciebie, wytnij grzywke, daj wlosom troche lekkosci, powaznie, bedziesz wygladac lzej i lepiej
@em – Dziękuję za poradę, ale nie znoszę grzywek.