Ozłocona
Autor elfka 2009-03-07 |
Diamenty mnie nie przekonują – tyle szumu wokół nich, takie drogie, a ja nie widzę ich piękna. Natomiast złoto – owszem! Uwielbiam złoto – niekoniecznie jako kruszec, raczej jako kolor, choć doceniam, że biżuteria z prawdziwego złota pozostanie złota na zawsze. Uważam, że złociste barwy są godnym dodatkiem do kobiecej urody.
Mój złoty płaszcz prezentowałam już wcześniej – dziś ubrałam się na złoto nawet pod niego. Prezentuję również moją najpiękniejszą biżuterię – można ją z bliska obejrzeć w dziale Na wieszakach. Bezpośrednie linki pod zdjęciami.
Elementy stroju:
- Złota spódnica
- Kremowo-złota bluzka
- Złoty płaszcz
- Złote kolczyki listki
- Złoty wisiorek listek
- Złoty pierścionek z żółtym kryształem
- Mały kremowy kwiat
- Brązowe trzewiki
Gdzie: na spacer
Ten płaszcz jest boski. Wyglądasz w nim po królewsku. Ja też bardzo lubię złoto, również biżuterię. Wydaje mi się, że delikatna srebrna biżuteria często wygląda banalnie, a złoto ma jednak klasę.
A ja nie cierpię złotego. I nie potrafię tego logicznie wytłumaczyć, nie podoba mi się i już :) Wolę diamenty ;)
Ale spódniczka i bluzeczka mi się podobają. Ze względu na ich kroje i wzory ;) Złotego udaję nie widzieć ;) A pierścionek jest cudny! Zwłaszcza to oczko w środku ;)
fajnie to wszystko wygląda,bardzo Ci ładnie w tych kolorach.Ja się czaję na zlotą torebkę,których pełno w ciucholandach,ale jak widzę minę mojej córki gdy już taką trzymam w ręach-odkładam :))
A mi się najbardziej spodobała spódnica. Ma rewelacyjny fason i kolor, będzie idealna na wiosnę :)
przede wszystkim chciałam powiedzieć, że prowadzisz niesamowitego bloga, wszystko ma tu miejsce i sens. widać, że włożyłaś sporo pracy w jego zrobienie. no ale cóż to dla informatyczki… :)
szalenie podoba mi się ten płaszczyk choć sama nie przepadam za takimi kolorami. jest niesamowicie zjawiskowy i wyglądasz w nim świetnie. taki z Ciebie magiczny elfik, naprawdę… kurcze chyba zostanę nałogową czytelniczką Twego bloga po prostu :D wszystko mi się tu podoba. tylko się wprowadzić hehe
@Life Metodology – Płaszczyk dokładniej prezentowałam tutaj: http://elfka.pl/?p=479 Srebra kiedyś nie znosiłam, ostatnio zaczynam je na nowo akceptować, ale musi mieć naprawdę niebanalną formę. A złoto, tak jak piszesz, ma klasę samo w sobie.
@Madzia – To kosztowna z Ciebie kobieta, skoro wolisz diamenty ;)
@gosia – Wnioskuję, że Twoja córka nie lubi złota – cóż, może z czasem zmieni zdanie. Ja uważam, że złota torebka może być szalenie elegancka.
@Marissa – Tak, jest naprawdę fajna, szkoda tylko, że się niesamowicie gniecie.
@nadim – Witaj! Bardzo się cieszę, że Ci się u mnie podoba i mam nadzieję, że będziesz wpadać częściej. Zazwyczaj publikuję dwa razy w tygodniu. Pozdrawiam serdecznie!
Podobają mi się wszystkie elementy, ale osobno.
Płaszcz kojarzy mi się z epoką Ludwika IV Króla Słońce :) Jest niesamowity!
Całośc jednak przeładowana. Postawiłabym na eksponowanie jednego elementu.
Piękna spódnica i płaszcz. Dużo złotego, ale wszystko wysmakowane. Wyglądasz iście po królewsku:)
Złoty kolor podoba mi się bardzo, zwłaszcza w połączeniu z kremowym lub białym jak w bluzce. Moim zdaniem w tym zestawie dobrze pasuje bluzka z płaszczem. Spódnicę i buty zmieniłabym na jednakowy inny kolor (np. szary, beżowy lub bardzo jasny brąz). Ładnie ci w jasnych kolorach.
To dziwne, mi się właśnie złoto kojarzy z tandetą, a diamenty z dyskretną elegancją, co pewnie zależy również od wielkości ozdób.
Jestem wielka fanka bloga, wiec wybaczysz mi stwierdzenie, ze bluzke i spodnice wolalabym osobno. Do bluzki dobralalbym kazdy inny kolor dolu, tylko nie ten. A do spodnicy np. spokojna zielen, braz, fiolet. I uwazam jeszcze, ze w bluzce mozna by z powodzeniem rozpiac jeden guziczek – lepiej Ci wizualnie z nieco glebszym dekoltem, tak jakos bardziej lekko i nieucisnieto, a poza tym masz sie – szczesciaro- przeciez czym chwalic! ;). Natomiast plaszcz Twoj kocham od dawna miloscia bezgraniczna i wsciekle zazdrosna… :DDD Pozdrawiam!
@Aziya – Ale fajne skojarzenie :) Ostatni wpis – Prostota – pochłonął, jak pisałam, całe moje zasoby opanowania, więc musiałam tym razem troche przesadzić ;)
@Karolina – Dziękuję!
@Ania – Beżowy lub jasny brąz jak najbardziej, ale szary chyba by nie pasował. Zgadzam się, że złoty może być tandetny, szczególnie pod postacią brokatu lub cekinów, ale nie musi. A diamenty dla mnie są nudne, no chyba, że czarne ;)
@DAMa – Pewnie, że wybaczę. Bardzo lubię takie konstruktywne rady. Tą bluzkę nosiłam jeszcze z brązem i z bielą, a spódnicę z bielą, czernią, beżem. Co do guziczka – chyba masz rację, dziękuję.
Oh i ah ten plaszcz oh oh oh nie moge go przezyc juz siebie w nim widze :P
Bluzka podobałaby mi się z ołówkową spódnicą albo spodniami, a spódniczka z ciemniejszą górą. A może i z jasną..? Nie mogę się zdecydować. I tak sobie myślę, że kobieta najładniej wygląda, jak jest szczęśliwa. I mogłaby nawet wystąpić w worku, a co.
a ja tak jak Madzia zaliczam się raczej do fanek diamentów niż złota ;> ale w takich kolorach bardzo Ci ładnie:) ponawiam z ciekawości pytanie, bo może nie zauważyłaś poprzednio, byłaś może w zeszłą środę po południu na dworcu PKP w Krakowie? bo ja jechałam do Warszawy i jak przesiadałam się w krk, to chyba Cię widziałam na peronie:) (no chyba że to była jakaś strasznie podobna do Ciebie dziewczyna ;p)
@Doll of Porcelain – Może nie powinnam tego zdradzać, ale w Krakowie nadal można je kupić…
@wykakaowiona – Pewnie, że by mogła. Ale co za przyjemność z tego?
@kajus – Dziękuję. A na Twoje pytanie odpowiedziałam pod postem Prostota, tam gdzie je zadałaś. Kopiuję tutaj tą odpowiedź: Tak, to byłam ja. Też Cię poznałam, wysiadałaś z pociągu, do którego ja wsiadałam. Przyłapałaś mnie w tym jedynym czasie w roku, kiedy jestem spodniach. Jechałam na ZOSIĘ, jak pisałam we wpisie “Byle nie nogawki”: http://elfka.pl/?p=935 Szkoda, że nie było czasu pogadać.
no właśnie, przez moment zastanawiałam się, czy to Ty, czy nie, a potem zauważyłam te zielone sztruksy i wtedy już prawie miałam pewność:) no to może kiedyś się jeszcze spotkamy!;)
Przyjemność czysto duchowa. Bez ograniczeń dotyczących stroju. Ale tu już wkraczamy w sferę „ponad ubraniową”.
Moje ulubione zdjęcie z tego świetnego weekendu:) Wyglądasz tu przepięknie! Wszystko pasuje :))
Zgadzam się w zupełności,jeśli chodzi o samo złoto i wszelkie barwy w jego gamie-są fantastyczne! Piękną masz biżuterię.Wzory idealnie pasują do Twojego internetowego miana :)
Piękny ten płaszcz !!! Śliczny !!!
Pozdrawiam
Podszewka ;-)
Przepiękny ten płaszcz ;)
Pozdrawiam Podszewka;-)
Płaszcz i spódnica-piękne,ale bluzka to już nadmiar szczęscia w tym zestawie.’Sama w sobie’ jest ładna,ale odbiera urok pozostałym ubraniom i Twojej figurze.Do tego zestawu pasuje góra ciemniejsza ,gładka,bez wzorów i najlepiej z dekoltem ‚w szpic’.Natomiast bluzkę można wyeksponować w zestawie z ciemniejszą spódnicą/ale lepiej włożyć ją srodka,a nie wykładać na wierzch,nieładnie układa się na brzuszku/ i np.kopertowym swetrem.
@kajus – Mam nadzieję!
@wykakaowiona – Cóż, masz rację.
@Palka – Zdradzę Ci w tajemnicy, że to zdjęcie było zrobione, kiedy indziej, byłam tak samo ubrana po prostu.
@Agata Natalia – O, miło, że zauważyłaś. Lubię takie roślinne motywy.
@Podszewka – Dziękuję i również pozdrawiam!
@kawo – Masz rację, bluzka źle się układa na brzuchu. Następna rzecz, która jest na mnie za ciasna i nie powinnam jej nosić :( Często mam taki problem, dotyczy on albo rzeczy z dawnych czasów, kiedy byłam szczuplejsza, a teraz nie umiem się z nimi rozstać albo rzeczy, które kupuję bez wystarczającej rozwagi – coś mi się bardzo podoba i w przymierzalni jakoś nie widzę, że jest „trochę za ciasne”. Dziękuję za Twoje uwagi, są bardzo cenne :)
Kochana-zjawisko doskonale mi znane!Mam już cała półkę ciuchów czekających na lepsze czasy tj. powrót do czasów względnej świetnosci mej figury :) Nie podejmuj jakiś drastycznych kroków w stosunku do bluzki,tak jak pisałam ‚do srodka’,puścić guziczek,narzuć luźniejszy żakiecik,sweterek /taki ‚spokojny’,stonowany/-i bluzka będzie gwiazdą!Cieszę się,że się do czegoś przydałam:)
Tego plaszcza to Ci juz od poczatku zazdrooscilam ;-)
Found you from Lil and just wanted to say this blouse is absolutely gorgeous!
@kawo – Dziękuję, postaram się coś z niej jeszcze wycisnąć.
@violcio11 – Okazał się bardzo trafionym zakupem.
@Shanon – Hello! You’re the first person form abroad that commented my blog. It’s nice you like my blouse. If you would like to read what I’m writing here, you can try by Google Translator: http://translate.google.com/translate?prev=hp&hl=pl&u=elfka.pl&sl=pl&tl=en It’s not perfect, but always something.
lovely!!!