Pisarz jako Stwórca

Autor 2010-01-17

Pisałam już o dziełach J. R. R. Tolkiena we wpisach Każdy gatunek ma swoją klasykę i Książka na zawsze, obrazując ich klasyczną pozycję w historii literatury, a szczególnie fantastyki, ich bogactwo i popularność. Ale można o nich napisać znacznie więcej. I dzisiaj chciałam napisać o niezwykłym uniwersum Śródziemia. Tolkien stworzył fantastyczny świat na skalę nigdzie indziej niespotykaną. Zwykle to, co nam pokazuje twórca to wycinek, fasada potrzebna do opowiedzenia historii, co jest zupełnie w porządku, jednak czytając o Śródziemiu czujesz, że tutaj jest coś więcej.

Twórca pomyślał o wszystkim: o historii, religii, mitologii, dokładnej geografii, nawet językach. I wszystko udokumentował. Oprócz wydanych za życia książek, pozostawił ogromną ilość materiałów dotyczących Śródziemia. Szczęśliwie dla świata jego syn Christopher postanowił jego prace uporządkować i opublikować. Jedną z pierwszych książek wydanych po śmierci J. R. R.. Tolkiena są Niedokończone Opowieści, które otrzymały znaczący tytuł.

Elementy stroju:

Gdzie: na przyjęcie

O autorze

I'm friend of elves.

Komentarze

40 komentarzy na “Pisarz jako Stwórca”


  1. Przepiękna sukienka! Gdzie taką dostałaś? :) A Tolkien to dla mnie zawsze najlepsze wspomnienie czasów końca podstawówki i początku liceum. Zaczytywałam się w nim wówczas, często wracam do niego teraz.


  2. W tej sukience wyglądasz przepięknie!!


  3. jak zobaczyłam falbanę ,to pomyślałam czy ona nie będzie zbyt pogrubiać,ale całość okazała się bardzo fajna i wytworna
    podoba mi się :)


  4. ja takich falban nie lubię i sukienka zapewne bardziej podobałaby mi się bez niej, ale za to pasek świetnie przełamuje jej jednolitość :) i kolor ust! super :)


  5. Sukienka zdecydowanie byłaby ładniejsza bez tej falbany. Chyba jest szyta ,,ze skosa” bo dobrze modeluje Ci sylwetkę.
    Trochę mi ten pasek nie pasuje – to znaczy ten konkretny. Jest zbyt ,,codzienny” do wieczorowej sukienki.
    I woalka lepiej się prezentuje, kiedy zakrywa większość twarzy, a nie jedynie połowę.
    Ogólnie – gdyby do tego dodać jakąś futrzaną etolę (i ewentualnie zastosować moje uwagi ;-)), to byłaby klasa.


  6. Ślicznie wyglądasz!


  7. o, makijaż się pojawił ;) bardzo ładnie wyglądasz :)


  8. Piękna suknia! Toczek-rewelacja!


  9. piękna suknia :) a co do ozdoby na główce to fajna, choc szkoda ze woalka nie przysłania obu oczu :)

    a co do Tolkena to dla mnie miszcz, nad miszcze tego gatunku. ostatnio miałam mała sprzeczke intelektualna z moją kumpelą,k tóra zdecydowanie woli literature wysoką i taką faktu, ja za to gustuje jak juz wiesz m.in w fantazy. poszło o to co jest trudniej napisac. jej zdaniem łatwiej fantazy… no własnie czy łatwiej nie powiedziała bym. bo jak pisac o czymś czego nie da isę opisac z autopsji tak jak np. miejsce realne ( kraków, Nowy Jork ), ani odniesc się do znanych realiów historycznych ( to już jest zdecydowanie trudniejsze ). A zbudowac cłkiem inny świat od postaw wraz z jego odmiennoscią, mitologią i różnościami tak jak to zrobił chocby Tolken to coś :) wiadomo są pizaże tego gatunku i innych pokrewnych, którzy też realizują swoje historie w klimatach histori powszechnej i znanych miejscach świata realnego, ale czy to jednak jest to samo ? :D


  10. jestes potezna i wielka, nie gruba, ale po prostu wielka i masywna, nie trzeba pomyslec o innym sposobie ubierania?


  11. dzisiaj REWELACJA. zdecydowanie Twój kolor, powinnaś poskromić przekorną swą naturę i częściej go nosić.
    dawno mnie nie było, więc pozdrowienia zostawiam:-)


  12. Piękna sukienka i bardzo Ci pasuje:)


  13. A mnie się falbana bardzo podoba, jak cała sukienka z resztą. Tylko pasek bym wymieniła na coś bardziej wieczorowego. I może dołożyła jakieś małe kolczyki.

    Bardzo ładny makijaż masz. Czy używasz różu?


  14. @Nurgulla – Kupiłam ją w VintageShop: http://www.vintageshop.pl/

    @Piuma – Dziękuję.

    @gosia – Chyba troszkę pogrubia, ale co tam :) Dziękuję.

    @blu – Mam wrażenie, że bez tej falbany trochę smętna by była ta sukienka, ale w sumie ma fajny kolor na obronę.


  15. @Helenka – Mi ta falbana się bardzo podoba. Chyba rzeczywiście sukienka szyta jest ze skosa. Pasek – masz rację, on nie jest idealny, tak jak napisałaś – zbyt codzienny, ale akurat nie miałam nic bardziej wytwornego. Z woalkami nie mam jeszcze doświadczenia. Nie wiem, czy ten toczek źle zakładam, czy on ma takie założenie, że tylko na połowę twarzy ma być. A etola – tak, tak! Etola jest tu niezbędna!

    @bohomazy – Dziękuję.

    @cudak – Jedyną zmienną w moim makijażu jest kolor szminki. I tu akurat jest taka fioletowawa. Na każdym zdjęciu na tym blogu mam umalowane rzęsy, uróżowane policzki, zazwyczaj pomalowane usta. A i jeszcze czasami kreskę na dolnej powiece. Tylko tyle umiem zrobić :)

    @berona – Dziękuję.


  16. @mala100gosia – Z tą woalką to pokombinuję, może jednak źle to coś zakładam. A co literatury – zgadzam się, fantasy w świecie stworzonym przez autora to zupełnie inne doświadczenie niż takie osadzone w świecie realnym – ale oba podgatunki uwielbiam. A co trudniej napisać – fantasy czy nie-fantasy – tutaj trudno mi się wypowiadać, bo z punktu widzenia czytelnika ważne jest dla mnie to, co się lepiej czyta.

    @olka – Ale ja mam tylko 160cm wzrostu, słowo. Jestem więc może i masywna, pewnie nawet i gruba, ale wielka i potężna? A może masz na mysli siłę mojego ducha? ;)

    @Babunia Jagódka – Witaj! Pozdrawiam również. Coraz bardziej lubię takie cieplejsze fiolety.

    @Pani La Mome – Dziękuję.

    @Julka_Zlotov – Z paskiem masz rację. O kolczykach zapomniałam, takie małe czarne kryształki miałam założyć, czyli w sumie też masz racje. A różu używam, cały czas, codziennie. Tusz do rzęs i róż to podstawa, a często i jedyne składniki mojego makijażu.


  17. no tak, ten pasek zdecydowanie mi tutaj nie pasuje. jest zbyt „codzienny” i masywny, widzialabym tu cos bardziej subtelnego i eleganckiego.
    Suknia mi sie podoba, nawet z falbana.

    PS. „na skale nigdzie indziej niespotykana” jest zaprzeczeniem zaprzeczenia. w tym sensie oznacza to, ze taka skale mozna wszedzie spotkac.


  18. Super, świetnie wyglądasz w stylu empire. Tak trzymaj. Szok 160 cm, wyglądasz na wyższą. i absolutnienie jesteś masywna! tylko ładnie zaookrąglona, tam gdzie powinnaś!!!


  19. Kurczę siostra, drugie zdjęcie rewelacja! Ślicznie wyglądasz. A co do koloru potwierdzam- do twarzy Ci z nim :)


  20. kolor cu-dow-ny.
    cudowny.
    cudowny, i jeszcze raz cudowny!
    God bless You za ten fiolet i tę szminkę!
    falbana niepotrzebnie powiększa optycznie biust, ale bez niej to pewnie nie była by ‚TAKA’ sukienka ;)
    i absolutnie nie wyglądasz na 160 cm wzrostu, bo sama mam tyle
    (to był komplement:)
    uściski
    F.


  21. Elfko, to już nie jest żaden Tolkien – nie John Ronald Reuel. To tylko sadonekrofilska działalność Christophera Tolkiena, który nie ma oporów przed odgrzebywaniem kolejnych (odrzuconych!) notatek i zarabianiem na fanach swojego ojca. W ten sposób J.R.R. Tolkien stał się kolejnym pisarzem, któremu śmierć nijak nie przeszkodziła w pisaniu. Dla mnie to słabe. Może „Niedokończone…” jeszcze jakoś ujdą, ale kolejne ich popłuczyny to straszny żal.


  22. Jaka niezwykła suknia! I do tego w moich ukochanych fioletach.
    Podoba mi się tez pasek – dla mnie to akurat zaleta, że ucodzienna suknię, bo inaczej to mogłabyś tylko na bal albo do filharmonii czy na premierę wyskoczyć – a suknia tak długa, że chyba do tańca się nie nadaje?
    Mam niedosyt – przy takiej kreacji chętnie zobaczyłabym zdjęcie z profilu.
    Makijaż masz boski.
    A co do książki, to przyznam, że zgadzam się z Morven.
    A tak btw, to przeczytałaś już Żmiję?


  23. Dzięki za odpowiedź. :) I to jest NURRGULA. ;) Dwa R nie L. ;)


  24. Przepiękna suknia i jeszcze piękniejszy toczek! Nic dodać, nic ująć ;)


  25. tylko 160 cm ? wydawałaś się mi wyższa :) może to kwestia doboru ubrań :D


  26. @mimi – Masz rację, powinno być „na skalę gdzie indziej niespotykaną”, prawda? Ale plama.

    @Asiunia123J – Niewątpliwie jestem zaokrąglona, nie da się ukryć :) Czy ta suknia jest w stylu empire? Nie powinna byc odcięta pod biustem?

    @Palka – A dziękuję.

    @Filolożka – Masz rację, że powiększa, ale właśnie daje efekt.


  27. @morven – Nie chciałam nikogo urazić. Ja nie znam oczywiście szczegółów, ale wydało mi się to dobre, że mamy szansę zapoznać się nawet z tymi notatkami. Spodziewam się, że syn robi na tym pieniądze, ale to samo w sobie nie jest złe moim zdaniem. Z drugiej strony, jeśli jest tak jak mówisz, że są to notatki przez Mistrza odrzucone, takie, którymi nie chciał się dzielić – to rzeczywiście syn nie wykazał się szacunkiem.

    @szmaragda – Tak, suknia jest długa i nie bardzo nadaje się do tańca. Przyjęcie, na które ją włożyłam było karaoke-party i świetnie się w niej śpiewa, mogę powiedzieć. Z profilu niestety wyglądam znacznie gorzej, bo odznacza się mój wystający brzuszek. A Żmiję właśnie skończyłam. I wiesz co, może w przyszłym tygodniu o niej napiszę. Wytrzymasz? ;)

    @Nurrgula – Bardzo przepraszam, poprawię się :)

    @Madzia – Dziękuję.

    @mala100gosia – Naprawdę mam 160cm wzrostu, na zdjęciach może nie widać, ale w rzeczywistości widać, że jestem niska.


  28. Wytrzymam, ale czekam z niecierpliwością :)


  29. O człowieku. Jak ty możesz przeżyć w takiej długiej sukni. Kolor zupełnie nie mój, ale do Ciebie pasuje jak ulał.


  30. Strój – bo mam wrażenie, że stroisz się, a nie ubierasz (żeby nie było, to jak najbardziej komplement) – szalenie mi się podoba. Wyglądasz jak z przedwojennego kabaretu :-)) I mam pytanie z innej beczki – jakiego różu używasz (firma/odcień)? Wygląda bardzo naturalnie, a sama mam prawie identyczną karnację/kolor włosów/oczu i jestem ciekawa…


  31. @szmaragda – Dziękuję :)

    @łomatkoboska – Ja bardzo lubię długie suknie, choć są mniej wygodne niż takie lekko za kolana.

    @ann – Stroję się, racja. Odnajduję w tym przyjemność wielką. Skojarzenie z przedwojennym kabaretem słuszne. Różu od ponad roku używam takiego: http://www.glossi.com.au/cart/index.php?main_page=product_info&products_id=568 Kolor: soft rose Jest bardzo dobry, choć troszkę zbyt blady, może ten Pinched Pink byłby lepszy.


  32. Wspaniale ! Suknia, makijaż ( ta szminka !) doskonale podkreśla atuty Twojej urody, w takim stylu powinnaś się ubierać, pięknie po prostu !


  33. Bardzo *interesująca* sukienka :). Tylko co Ty widzisz przez ten hm, tiul (czy jak to inaczej nazwać)?


  34. Bardzo mi się podoba i stylizacja, i czapeczka i sukienka, i makijaż. A co do książki, hmm… Władca Pierścieni – Tak; Hobbit – tak. Wszystkie traktaty dotyczące historii, mitologii i geografii Śródziemia – niestety mnie przerastają. Zasypiam po stronie.


  35. Elfko, wyglądasz naprawdę pięknie!


  36. @borysa – Dziękuję.

    @Hexe – Woalka nie jest zrobiona z tiulu, ale w sumie nie wiem, jak ta tkanina się nazywa. Wszystko przez nią widać.

    @Anduina – Mi się udało przeczytać Silmarilion i inne dodatokwe publikacjie i cieszę się z tego, ale nie jest to na pewno najlżejsza literatura.

    @Ann – Dziękuję.


  37. Mmmm, czarująco. Czy mogę Panią prosić do tańca?


  38. @kichu – Jak już pisała szmaragda powyżej, ta suknia do tańca się nie nadaje zupełnie. Chyba, że do jakiegoś typu tańców, których ja nie znam.


  39. Piękna suknia! Paska się pozbyć i już całkiem boski strój :D


  40. @BiggerStyle – Nie mogłam bez paska, bo za bardzo było widać pewne, powiedzmy, niedoskonałości figury w tej obcisłej sukni.

Odpowiedz.