Słoneczna inspiracja

  | 2014-06-08

Zazwyczaj dokupuje się (albo dorabia) biżuterię do stroju, ale ja chciałabym dzisiaj zaprezentować Wam sukienkę zainspirowaną biżuerią. Pamiętacie zapewne sutasz, który niedawno Wam prezentowałam. Żółto-pomarańczowy wisiorek szalenie mi się podobał, ale szybko zorientowałam się, że nie mam go do czego założyć. Mam żółte stroje, ale zazwyczaj z zielonymi elementami i jakoś mi to do siebie […]

Gruszki, truskawki, wiśnie i jagody

  | 2014-05-25

Tkanina z tym nieco dziwacznym połączeniem owoców leżała w mojej szafie od ponad roku. Kupiłam ją podczas podróży służbowej do Kaliforni zeszłej wiosny. I przez cały ten rok nie wzięłam jej na warsztat – zawsze miałam jakiś bardziej pilny pomysł. Ale powoli ogromny zapas tkanin do wyszycia zaczął się zmniejszać, więc i na ten owocowy […]

Słońce

  | 2014-05-11

Wszystkie moje dotychczas uszyte żółte sukienki były typowo letnie. Sami spójrzcie: Kaczeńce, Lemoniada, Obrusik. A słońce przecież wychodzi już wiosną i już w kwietniu warto odziać się w ten najsłoneczniejszy z kolorów. Dlatego też postanowiłam z tego cienkiego żółciutkiego żakardu uszyć sukienkę z długim rękawem, w sam raz na wiosnę. Wykończenie zieloną wypustką bardzo przypomina […]

Suknia czy szlafrok

  | 2014-04-06

Od początku szycia tej sukni bałam się, że powtórzy się historia, którą opisywałam we wpisie Jedwab, szczypanki i zbyt wysokie progi. Znowu jedwab i znowu zielony. Nie, żeby miało to większe znaczenie, ale nawet kupiony na tej samej ulicy w Londynie. Znowu lejący, cienki materiał i niewypróbowany krój. Do tego jeszcze haft na jedawbiu sobie […]

Haute couture

  | 2014-03-02

Od dawna marzyłam o tej sukni. Sukni tak elfiej i liściastej, że już bardziej nie można. Sukni zielonej, długiej i imponującej. Podjęłam się tego ogromnego przesięwzięcia w styczniu i przez wiele tygodni pracowałam nad moim dziełem. Sądzę, że jak na amatorskie warunki domowe, można to nazwać haute couture. I powiem Wam, że to jest to. […]

Co by tu obhaftować?

  | 2014-02-16

Mój zbiór wzorów haftów puchnie i ogromnieje. Regularnie zaglądam w różne zakątki Internetu, gdzie pojawiają sie co rusz nowe piękne hafty. Często nie mogę się powstrzymać i od razu kupuję, chociaż nie mam jeszcze na myśli konkretnego zastosowania. A bo to promocja, a bo na pewno się przyda. Gorzej jest jednak z użyciem tych wspaniałych […]

Jeszcze bardziej moje

  | 2014-01-12

Kupowanie czegokolwiek wiąże się często z jednym bardzo nieprzyjemnym uczuciem – że nie da się znaleźć rzeczy dokładnie takiej jakiej szukamy i pragniemy. Dawniej to uczucie zwykle pojawiało się przy zakupach odzieżowo-obuwniczych. Przez jakiś czas sądziłam, że szycie własnych ubrań oszczędzi mi większości tego typu rozczarowań. Ale niestety nie. Na przykład wykroje – jeśli nie […]

Świąteczny psikus losu i poświąteczna sukienka

  | 2014-01-06

Przede wszystkim przepraszam za taki długi okres ciszy na blogu. Miałam zaplanowane dwa świąteczne wpisy, ale niestety zgubiłam kartę do aparatu, gdzie były wszystkie zdjęcia, a drugi raz zdjęć nie dało się zrobić. Jeden wpis miał być o świątecznej choince, która w tym roku była u nas przybrana we własnej roboty ozdoby i pierniczki. Zdjęć […]

Wina wina

  | 2013-11-17

Winogrona, winorośl, winnica, wino… O tak, dużo wina popłynęło na wczorajszym świętowaniu obrony pracy magisterskiej przez Lamvaka. W związku z tym pozostawię Was po prostu z tą winogronową sukienką i pójdę się zdrzemnąć. Więcej szczegółów o szyciu tutaj. Elementy stroju: Winogronowa sukienka Granatowe trzewiki Gdzie: na zakupy

Więcej żakardu

  | 2013-11-10

Zrobiło się chłodno, jakoś tak nagle się zorientowałam, że jest już naprawdę zimno i zajrzałam do szafy. I okazało się, że większość sukienek tam wiszących to stroje typowo letnie: na ramiączkach, bez rękawów, ewentualnie krótkie rękawki. Tkaniny bardzo lekkie – głównie cienkie bawełny. Nie mogę powiedzieć, żebym nie miała się w co ubrać, ale uznałam, […]