Listowie

  | 2012-04-01

Dzisiaj mała przerwa w prezentacji moich dzieł krawieckich – szyję coraz bardziej skomplikowane stroje i zajmują one coraz więcej czasu, więc prawdopodobnie nie będę miała nowego wytworu co tydzień. Jednak zostaję w temacie rękodzieła, choć nie mojego. Pamiętacie różaną torbę, którą zrobiła dla mnie moja siostra? Dzisiaj jej kolejne arcydzieło – torba liściasta. Liście to […]

Piekarz we lnach

  | 2012-03-25

Lamvak zagustował we lnie. Pierwsza koszula, którą dla niego uszyłam, spodobała mu się tak bardzo, że wkrótce zażądał drugiej. Wprowadził do projektu pewne modyfikacje, a przy większości ja marudziłam, że to jakieś dziwactwo, będzie źle wyglądać albo jak ja mam to uszyć. I oczywiście na koniec okazało się, że uszyć się dało i wygląda świetnie. […]

Przekroczyć granicę

  | 2012-02-19

W szyciu, podobnie jak zapewne w większości innych pasji, łatwo postawić sobie sztuczną granicę. O dotąd umiem, do tego stopnia trudności będę próbować, a co powyżej – nawet nie warto marnować materiału. Zależy to oczywiście od charakteru szwaczki, ale wiele osób nie lubi zanadto wychylać się poza swoją strefę komfortu i narażać się na porażkę, […]

Debiut w zakresie konfekcji męskiej

  | 2012-02-05

Donoszę, że szycie nadal mi się nie znudziło i zajmuje mi większość wolnego czasu. Lamvak z anielską cierpliwością znosi wszystkie te tekstylia walające się po domu i maszynę często blokującą kuchenny stół. Czasem nawet spruje jakiś doprowadzający mnie do rozpaczy krzywy szew albo pomaga mi rozszyfrowywać zawiłe instrukcje z Burdy. Niewątpliwie zasłużył, aby go uwzględnić […]

Kici-kici

  | 2011-07-07

Nie jestem wielką miłośniczką zwierząt. Jako dziecko nigdy nie prosiłam o zwierzaka, nie jeździliśmy też na wieś, więc mój kontakt z fauną ograniczał się do psa sąsiadów. Dopiero, gdy moja siostra podrosła, w rodzinie pojawił się żółw, a potem kot. Kotka właściwie. Otrzymała wdzięczne imię Nikita i, mimo różnych groźnych przygód, nadal mieszka w domu […]

Gniazdo światów

  | 2011-05-22

Książki na mnie wpływają, wywołują silnie emocje, kształtują mnie z każdym rozdziałem, przejmuję się fabułą, odczuwam współczucie dla bohaterów i dzielę ich radości, złoszczę się, gdy robią coś głupiego, trzymam kciuki za ich plany. Przez te godziny, które spędzam z powieścią, czuję się częścią tego innego świata. Jednak nigdy jeszcze nie przeżyłam tak silnego związku […]

Jak mogłeś, drogi Watsonie?

  | 2011-04-10

Kiedy byłam dziewczynką – w wieku 8-9 lat – chciałam zostać detektywem. Mój Tato lubił czytać, a Mama nieszczególnie, więc w moim rodzinnym domu było mnóstwo polskiej literatury dla chłopców, którą Tato czytał w dzieciństwie. A ja, odkrywszy przyjemności czytelnictwa, wchłaniałam wszystko, co wpadło mi w ręce. I tak wychowywałam się na Nizurskim, Bahdaju, Szlarskim, […]

Jak Alicja

  | 2011-03-20

Dziś będzie o sukience, jest ona bowiem dość niezwykła. Jak na mnie przynajmniej. Sama nie mogę zrozumieć, jak przy moim umiłowaniu symetrii, może ona mi się tak spodobać. Wszak ona jest zaprzeczeniem symetrii. Przede wszystkim różne rękawy – zwykle doprowadziłyby mnie do szału, ale tu wyglądają interesująco – nie rzucają się w oczy tak od […]

#1F1F39 & #6A2D10

  | 2011-02-20

Testuję nowe połączenia kolorów. Granat, który od jakiegoś czasu panoszy się w mojej szafie, najnaturalniej łączy się z bielą i czerwienią, co wynika ze stylu marynarskiego. W mojej opinii wyjątkowo kłóci się on z czernią. Z czym więc jeszcze go łączyć? Z pomarańczem na przykład, jak na mojej sukience. Z zielenią – och, brzmi groźnie, […]

Okrycie godne elfki

  | 2011-02-06

Płaszcze to część garderoby, którą bardzo lubię – są niezbędne, by odgrodzić się od niekorzystnych zjawisk atmosferycznych, jak zimno, deszcz i wiatr, ale też mogą być piękne i wspaniale dopełniać strój. Nosiłam zwykle płaszcze kończące się w okolicach kolan – mam czarny, złoty, czerwony, szary, jesienią kupiłam również jeden krótki płaszczyk do bioder. Zawsze jednak […]