Duży kontrast

  | 2009-02-28

Zastanawiam się, co sprawia, że uważamy pewne kolory za pasujące do siebie a inne nie. Nie mogę znaleźć logicznej zasady (doszukiwanie się we wszystkim logiki to moja skaza branżowa). Niekiedy podobne do siebie kolory, różne odcienie tej samej barwy pasują do siebie – na przykład różnego natężenia beże, a czasem absolutnie nie – czerwony z […]

Mroczna elfka

  | 2009-02-18

Elfy najczęściej kojarzone są z kolorem zielonym, ewentualnie białym, długie jasne włosy, szaty powłóczyste, miłość do natury, usposobienie łagodne. Bywają jednak elfy mroczne, które z różnych powodów oddzielone od swoich jasnych pobratymców, mają cień w duszy i w związku z tym, odziewają się w czerń. Czerń od zawsze łączona jest ze złem i buntem, a […]

Ciepłe sploty

  | 2009-02-14

Dokuczliwa jest zima. Nie lubię zimna, nie lubię śniegu, nie lubię ciemności przez 16 godzin na dobę. Buty zniszczone solą, cera wysuszona ogrzewaniem, katar, brak świeżych warzyw. I w dodatku nie chce się ta okropna pora roku skończyć. Dobrze, że można się czymś ogrzać. Mój długi pomarańczowy kardigan z wpisu Odziana w dzianinę spodobał mi […]

Ślubny mundurek

  | 2009-02-08

Zazwyczaj między 20 a 30 rokiem życia chodzi się na mnóstwo ślubów i wesel. Koleżanki i koledzy ze szkoły i studiów wychodzą za mąż / żenią się masowo, zawsze ktoś zaprosi. Jeśli spodziewacie się, że teraz nastąpi analiza strojów weselnych, to jesteście w błędzie. Ja na weselach nie bywam. Mam lat 26 i do tej […]

Zakładając

  | 2009-01-29

Bardzo lubię zakładane bluzki i sukienki. Są korzystne dla pełnej figury i bardzo kobiece, wspaniale podkreślają biust i biodra. Popularnie ubrania, w których z przodu jedna warstwa nakłada się na drugą, nazywa się kopertowymi, ale z niewiadomych powodów nie lubię tego określenia. Odległą inspiracją dla tego typu strojów są klasyczne japońskie kimona, dla których zakładany […]

Prawie jak Twiggy

  | 2009-01-25

Kiedy chodziłam do szkoły podstawowej, lata tak zwane 60-te były bardzo popularne wśród dzieciaków. Organizowaliśmy namiętnie przebierane imprezy w tym stylu i z uporem przebieraliśmy się za hipisów. Dziś dużo bardziej interesuje mnie inny prąd w modzie lat 60-tych, kojarzony z brytyjskimi modsami, Twiggy i swingiem. Trapezowe sukienki, mini, duże geometryczne wzory i wyraziste kolory […]

Pensjonarka po raz trzeci

  | 2009-01-18

Cenną umiejętnością z zakresu osobistej stylizacji jest umiejętność wielokrotnego wykorzystywania pewnego ogólnego pomysłu na zestaw oraz używania ubrań w strojach o różnym charakterze. Z jednej strony bowiem chciałoby się ubierać różnorodnie, takie same zestawy nosić w jak największych odstępach czasu, a z drugiej – ileż można mieć pomysłów i ileż ubrań można zmieścić w mieszkaniu? […]

Odziana w dzianinę

  | 2009-01-14

Dzianina jest moim dość świeżym osobistym odkryciem. Nie nosiłam jej zbyt wiele dotychczas w przekonaniu, że pogrubia i zaburza proporcje, kiedy jest założona tylko na górę. Swetrów o grubym splocie nie miałam więc w ogóle, jedynie jakieś cienkie kardigany o płaskim ściegu. Żałowałam przy tym, że w chłodne dni nie mogę otulać się ciepłą dzianinką […]

Czereśnie ze śmietaną

  | 2009-01-08

Nie znoszę zimy! Owszem, śnieg jest ładny, szczególnie na zdjęciach, owszem, można nosić trzewiki do kolan, płaszcze i rękawiczki, owszem, nie ma upałów. Nic mi jednak nie wynagrodzi okropnego zimna, tego, że muszę zakładać na siebie wiele dodatkowych warstw ubrania nie pasujących do stylizacji, skóry i włosów nadwyrężonych mrozem i ogrzewanymi pomieszczeniami. Nie jestem fanką […]

Zimowa pensjonarka

  | 2008-12-28

Dziś prezentuję zmodyfikowaną wersję stroju z wpisu Pensjonarska awangarda. Na zimę wybrałam czarne tło dla mojej ulubionej zielonej sukienki, zmieniłam buty na zimowe trzewiki, dodałam kwiat i nową fryzurę. O tak, warkocze są wspaniale pensjonarskie. I w dodatku o warkoczach jest głośno: wełniane, dobierane i profesjonalne. Dotychczas nie wierzyłam, że mogę sama zapleść sobie coś […]