Dyscyplina!

  | 2009-05-31

Odkryłam niedawno ciekawą korzyść z posiadania tego bloga. Przeglądając opublikowane dotychczas zestawy zaczęłam zadawać sobie pytanie: Dlaczego ta czy owa sukienka lub spódnica występuje na blogu tylko raz, choć lubię ją tak bardzo i noszę tak często? I sama sobie odpowiadałam: Ponieważ noszę ją zawsze tak samo, z identycznym zestawem dodatków, więc nie robię zdjęć, […]

Build Cop

  | 2009-05-20

Pisałam w notatce Wielki błękit, że do niedawna nie nosiłam żadnych odcieni niebieskiego, ale zdałam sobie sprawę, że jednak czasami nosiłam kolor granatowy. Jego powiązania z różnego rodzajami uniformami są dla mnie pociągające. Szczególnie szkolny mundurek to ciekawa inspiracja. Kiedy zdawałam maturę na pisemne egzminy przyszłam jednego dnia na czerwono, drugiego na biało. Natomiast na […]

W czerwonych pantoflach

  | 2009-05-03

Kupowanie butów to dla mnie niemal taka sama męczarnia, jak kupowanie bluzek. Przede wszystkim w większości są dla mnie koszmarnie niewygodne, cisną, obcierają już w sklepie. To zapewne kwestia wrażliwości stóp. Po drugie – nigdy nie ma fasonu takiego, jaki sobie ja wyobrażam, a wydaje mi się, że mam niewielkie wymagania – zazwyczaj chcę prostych, […]

Wielki błękit

  | 2009-04-29

Dzisiaj dalszy ciąg procesu oswajania kolorów. Jak wspominałam, wszelkie odcienie niebieskiego do niedawna były nieobecne w mojej garderobie. Twierdziłam, że jako barwa zimna nie pasuje do mnie, kojarzyła mi się z pidżamami, ścierkami kuchennymi i nielubianym jeansem. Próbę wprowadzenia niebieskiego do szafy rozpoczęłam od przywołania pozytywnych skojarzeń – oczywiście bezchmurne niebo, niezapominajki, chabry, okładki pewnych […]

Suknia na wielkie nie-wyjście

  | 2009-04-26

Wczoraj wydawaliśmy z lamvakiem przyjęcie z okazji moich urodzin. Urodziny wypadały wprawdzie w Wielką Sobotę, ale dopiero ten weekend okazał się odpowiednim terminem. Uwielbiam organizowanie imprez w moim domu. Lubię gotować dla gości, mieć tłum znajomych w mieszkaniu, być gospodynią przyjęcia. Jedynym ograniczeniem w tej chwili jest wielkość mieszkania, ale jednak na 37m2 zmieściło się […]

Mundurek wielofunkcyjny

  | 2009-04-22

Miniona sobota była dla mnie dniem obfitującym w wydarzenia. Wczesnym popołudniem byliśmy na ślubie mojego kolegi z pracy – tak, tak, to już trzeci ślub w moim życiu. Wieczorem wybralismy się do teatru Groteska na wspaniałe przedstawienie „Mistrz i Małgorzata” – do nie dawna nie zdawałam sobie sprawy, jak ciężko dostać bilety do teatru, rezerwacje […]

Na wietrze

  | 2009-04-15

Każda długowłosa kobieta zna to uczucie, kiedy rozpuszczone włosy porywa wiatr. Jest naprawdę niezwykłe, romantyczne, oszałamiające. Wprawdzie dla włosów to szkodliwe, plącze je i wysusza, ale w końcu – to tylko raz na jakiś czas. Do tego najlepiej założyć coś, co też może powiewać. Słoneczna i wietrzna wiosna nastroiła mnie romantycznie. A połączenie kremu i […]

Kraków, Kraków w mojej głowie

  | 2009-04-07

Miejsca mogą wpływać na ubiór. To gdzie jestem, wpływa na mój nastrój, postrzegania świata, co odbija się na moim stylu. Pogoda, jakość chodników i komunikacji – to oczywistości, ale klimat miasta również sprawia, że jestem bardziej skłonna nosić pewien rodzaj strojów niż inny. W Krakowie jestem od roku i od tego czasu pokochałam bardziej niż […]

Pepitka

  | 2009-03-29

Pepitka to zdecydowanie ciekawe słowo i ciekawy wzór – zazwyczaj określany jako dwukolorowa kratka, często drobna i w kontrastowych barwach. Moim zdaniem jest to jednak określenie kiepskie i niedokładne, wynikające z tego, że wzór pepitki bardzo trudno jest opisać. Są to takie dziwne figury w różnych kolorach dopasowujące się do siebie jak puzzle. Najbardziej popularna […]

Co ma mięta do pawia?

  | 2009-03-19

Rozważania kolorystyczne zajęły mnie ostatnio. Po przemyśleniu kwestii pasowania kolorów (Duży kontrast), rozważeniu kolorów: złotego (Ozłocona) i brunatnego (Idą brunatni, idą brunatni), zaczęłam się zastanawiać nad niezwykłymi nazwami kolorów, które w zakłopotanie wprawiają już nie tylko mężczyzn. Vintage Girl w niedawnym wpisie nazwała swoją kurtkę miętową i miała rację, tak ta barwa się nazywa. Jednak […]