Retro przyszłość

  | 2009-09-10

Science-fiction często mnie męczy. Za dużo technologii, nielogiczne wizje przyszłości, śmiertelna powaga to najczęstsze zarzuty, które stawiam temu gatunkowi. Oczywiście i tak jest ciekawsza niż literatura głównego nurtu i oczywiście jest mnóstwo dobrej, interesującej science-fiction. Między innymi lubię książki Janusza A. Zajdla. Rozwój fantastyki w Polsce to w znacznej mierze jego zasługa, nagroda jego imienia […]

Magia

  | 2009-09-06

Jednym z najczęstszych i najistotniejszych wyróżników światów fantasy jest magia. Pewne podstawowe wyobrażenie o niej ma każdy czytelnik fantastyki i często ona po prostu w książce jest, autor nie rozwodzi się nad nią, bo i nie ma potrzeby – czary wtedy są tylko małym elementem dekoracji tła. Bywa jednak, że magia jest najważniejsza w fantastycznym […]

Szósta klepka

  | 2009-09-03

Co jest najważniejsze w książce? Jakich emocji czytelnik się po książkach spodziewa i jakich najbardziej wyczekuje? Ja wyczekuję przede wszystkim wesołości i zdziwienia. I chciałabym dzisiaj o tym pierwszym. Humor w literaturze to dla mnie bardzo istotny wyznacznik jej jakości. Gdy wybucham śmiechem nad lekturą, znaczy to, że dobrze się bawię, więc czas ten nie […]

Autotematycznie

  | 2009-08-30

Lubicie książki o książkach? W fabule wielu moich ulubionych powieści książki odgrywają istotną rolę: bohaterowie czytają coś ważnego, co wpływa na nich, ogólnie lubią czytać, piszą książkę i tym podobne. W Mistrzu i Małgorzacie powieść Mistrza przeplata się z główną historią, J. K. Rowling wydała już trzy książki, które występują w serii o Harrym Potterze, […]

Półtorej życia niebieskiej sukienki

  | 2009-08-23

13 1/2 życia kapitana Niebieskiego Misia – zachęcający tytuł, nieprawdaż? Po raz pierwszy przeczytałam go w Nowej Fantastyce w recenzjach i pomyślałam – pirackie fantasy. Potem poznałam autora, Waltera Moersa, przez inne jego książki i pomyślałam – baśń o piratach. Nie wiem, dlaczego tak się uczepiłam tych piratów, słowo kapitan skłaniało mnie zapewne ku temu. […]

Na balu u Szatana

  | 2009-08-20

Mistrz i Małgorzata to jedna z tych zapierających dech w piersiach książek, do których pragnę wracać co jakiś czas, które powodują wrażenie obcowania z wielką Sztuką, które wzruszają i niepokoją. Zaliczana jest do klasyki światowej literatury, więc pewnie nazywanie jej fantasy zostanie uznane za prowokację, ale jednak: to jedna z najlepszych książek fantasy, jakie czytałam. […]

Walka starego z nowym

  | 2009-08-16

Amerykańscy bogowie Neila Gaimana to książka o walce starych zapomnianych bóstw z nowymi bóstwami mediów, konsumpcji i technologii oraz wplątanym w tą walkę człowieku. Jest to z całą pewnością fantastyka, ja nawet powiedziałabym, że fantasy, choć znów – bez elfów, krasnoludów i reszty klasycznej konwencji. Ale są nadprzyrodzone moce i wielka tajemnica, co moim zdaniem […]

Stroje, których nie noszę, książki, których nie czytam

  | 2009-08-02

A przynajmniej rzadko! Kilka czytelniczek napisało, że nie lubi fantastyki, którą z uporem tu prezentuję. Zrozumiałe, gusta literackie różnią się tak samo, jak te dotyczące mody. Ja bardzo rzadko czytuję coś, czego nie można zaliczyć do fantastyki. Ale coś się jednak znalazło. Uwielbiam kryminały Joe Alexa. Już jako młode dziewczę odkryłam jedną z jego książeczek. […]

Nie dla dzieci

  | 2009-07-30

Być może niektórzy uznają to za niepoważne i dziecinne, ja jednak bez wstydu przyznaję się, że jestem wielką fanką Harry’ego Pottera. Przeczytałam z zapałem wszystkie siedem części w oryginale i po polsku, wszelkie książki towarzyszące, a nawet jakiś leksykon i biografię autorki, obejrzałam sześć dotychczas nakręconych filmów. Ogólnoświatowy medialny sukces tej serii jest dla mnie […]

Książka na wakacje musi być gruba

  | 2009-07-23

Lubię grube książki. Ich objętość to rodzaj obietnicy, że spędzimy razem sporo czasu, że wewnętrzny świat lektury będzie przeplatał się z moim i nie zamknie się tak szybko. Choć z drugiej strony, po przeczytaniu grubej książki tęsknota jest jeszcze większa. No i są czasami takie ciężkie! Rumo i cuda w ciemnościach Waltera Moersa jest apetycznie […]