Atena czy Afrodyta?

  | 2009-05-24

Bywa, że kobieta zadaje sobie to pytanie. Ja byłam dzieckiem tak zwanym „szczególnie uzdolnionym”, z najlepszymi ocenami w szkole, wygrywającym liczne konkursy, nagminnie badanym przez psychologów testami inteligencji. Rodzice chwalili się więc swoją córeczką i ciągle słyszałam „Jaka ta Ania mądra!”, ale raczej nieczęsto „Jaka ta Ania ładna!”. Nie żebym była dzieckiem szpetnym, ale przy […]

Build Cop

  | 2009-05-20

Pisałam w notatce Wielki błękit, że do niedawna nie nosiłam żadnych odcieni niebieskiego, ale zdałam sobie sprawę, że jednak czasami nosiłam kolor granatowy. Jego powiązania z różnego rodzajami uniformami są dla mnie pociągające. Szczególnie szkolny mundurek to ciekawa inspiracja. Kiedy zdawałam maturę na pisemne egzminy przyszłam jednego dnia na czerwono, drugiego na biało. Natomiast na […]

Mysza z Piekieł

  | 2009-05-13

Dzisiaj będę zdradzać intymne szczegóły z mojego życia prywatnego, więc jeśli dla kogoś to niesmaczne, niech przejdzie do oglądania zdjęć :) Większość par ma swoje osobiste sposoby zwracania się do siebie. Różne czułe zdrobnienia, najzabawniejsze słowotwory i inne dziwności. Czasem zwracają się w ten sposób do siebie tylko, kiedy są sami, a czasem używają swoich […]

Kwieciście

  | 2009-05-06

Kwiaty to jeden z popularniejszych motywów odzieżowych. Występują często jako wzór na tkaninie: drobna łączka, gałązki róż, duże kolorowe kwiaty. Czasem jest to pojedynczy akcent – duży kwiat na bluzce, bukiet na spódnicy. Świeże i sztuczne kwiaty są również przypinane do ubrań, kapeluszy i włosów jako ozdoby. Biżuteria także może przyjąć kwietną formę. Nie dziwi […]

W czerwonych pantoflach

  | 2009-05-03

Kupowanie butów to dla mnie niemal taka sama męczarnia, jak kupowanie bluzek. Przede wszystkim w większości są dla mnie koszmarnie niewygodne, cisną, obcierają już w sklepie. To zapewne kwestia wrażliwości stóp. Po drugie – nigdy nie ma fasonu takiego, jaki sobie ja wyobrażam, a wydaje mi się, że mam niewielkie wymagania – zazwyczaj chcę prostych, […]

Wielki błękit

  | 2009-04-29

Dzisiaj dalszy ciąg procesu oswajania kolorów. Jak wspominałam, wszelkie odcienie niebieskiego do niedawna były nieobecne w mojej garderobie. Twierdziłam, że jako barwa zimna nie pasuje do mnie, kojarzyła mi się z pidżamami, ścierkami kuchennymi i nielubianym jeansem. Próbę wprowadzenia niebieskiego do szafy rozpoczęłam od przywołania pozytywnych skojarzeń – oczywiście bezchmurne niebo, niezapominajki, chabry, okładki pewnych […]

Suknia na wielkie nie-wyjście

  | 2009-04-26

Wczoraj wydawaliśmy z lamvakiem przyjęcie z okazji moich urodzin. Urodziny wypadały wprawdzie w Wielką Sobotę, ale dopiero ten weekend okazał się odpowiednim terminem. Uwielbiam organizowanie imprez w moim domu. Lubię gotować dla gości, mieć tłum znajomych w mieszkaniu, być gospodynią przyjęcia. Jedynym ograniczeniem w tej chwili jest wielkość mieszkania, ale jednak na 37m2 zmieściło się […]

Na wietrze

  | 2009-04-15

Każda długowłosa kobieta zna to uczucie, kiedy rozpuszczone włosy porywa wiatr. Jest naprawdę niezwykłe, romantyczne, oszałamiające. Wprawdzie dla włosów to szkodliwe, plącze je i wysusza, ale w końcu – to tylko raz na jakiś czas. Do tego najlepiej założyć coś, co też może powiewać. Słoneczna i wietrzna wiosna nastroiła mnie romantycznie. A połączenie kremu i […]

Kraków, Kraków w mojej głowie

  | 2009-04-07

Miejsca mogą wpływać na ubiór. To gdzie jestem, wpływa na mój nastrój, postrzegania świata, co odbija się na moim stylu. Pogoda, jakość chodników i komunikacji – to oczywistości, ale klimat miasta również sprawia, że jestem bardziej skłonna nosić pewien rodzaj strojów niż inny. W Krakowie jestem od roku i od tego czasu pokochałam bardziej niż […]

Wyzwanie: bluzka

  | 2009-03-26

Nie umiem kupować bluzek. Bluzek, sweterków, koszulek – ogólnie fragmentów garderoby służących do odziania tylko górnej części ciała. Mam wrażenie, że sklepy są pełne pięknych spódnic i sukienek, ale z bluzkami jest źle. Nic mi się nie podoba, wszystko wydaje się źle skrojone, nie na moją figurę, w ogóle jakieś banalne i nudne. Jeśli już […]