Zielona sukienka w różowe kwiaty

Uszyłam ją sama (XII 2013).

Tkanina: Drukowana bawełna, chyba przywiozłam ją z Londynu w zeszłym roku, ale nie jestem pewna. Zużyłam 3,5 metra.

Wykrój: mój podstawowy wykrój, góra dopasowana zaszewkami, dół z koła.

Szycie i wykończenie: Szyło się łatwo i miło, bez kłopotów. Tylko kiedy zaczęłam szyć, nagle zorientowałam się, że kwiatki są różowe, a nie czerwone, jak mi się wydawało, i czerwona lamówka nie będzie pasowała. Takim to oto sposobem skończyłam z różowym wykończeniem. Zdecydowałam się też przyszyć lamówkę w pasie, żeby podkreślić talię.

Odpowiedz.