Letnia sukienka w żółtą kratkę vichy
Uszyłam ją sama (VI 2013).
Materiał: obrusowy. To bawełniana kratka vichy, zwykle przeznaczana na kuchenne obrusy i zasłonki. Niezwykle przewiewna i miła dla ciała, w szyciu też raczej niekłopotliwa. Jedynym problemem było to, że jest dość rzadka i łatwo się naciągała, więc czasem krateczki z dwóch części nie chciały się spasować.
Wykrój: Wykrój pochodzi z Burdy 05/2010, model 137. Oczywiście modyfikowany – musiałam dodać zaszewki boczne na biuście, usunęłam mankiety z rękawów, dół zrobiłam z pełnego koła, a zapięcie tylko do pasa.
Szycie: Był to pierwszy raz, kiedy szyłam kołnierz wykładany, a właściwie chyba jakikolwiek kołnierz. Znając kłopoty, jakie tego typu kołnierze sprawiły mojej siostrze, podeszłam do sprawy z wielką precyzją i dokładnością. Opłaciło się, bo kołnierz wyszedł ślicznie i czysto, bez żadnych poprawek.
Zestawy:
Witam serdecznie czy jest możliwość odkupienia od Pani tej sukienki? Ewentualnie wypożyczenia na sesje w klimatach retro?? Czy szyje Pani takie cuda na zamowienie?? Serdecznie pozdrawiam
Sukienka jest nadal w intensywnym użyciu, więc nie jest na sprzedaż. Z wypożyczeniem też raczej byłby kłopot, bo nie mieszkam już w Polsce. Nie szyję również na zamówienie, jedynie dla siebie.
Sukienka jest jednak na tyle prosta, że każda krawcowa bez problemu ją dla Pani uszyje. W opisie jest nawet dokładny numer wykroju z Burdy. Tkanina też jest łatwa do zdobycia, trzeba tylko zajrzeć do działu z tkaninami dekoracyjnymi, kratka Vichy tradycyjnie używana jest na obrusy.
Powodzenia!